MMEE 0110.23.02.2004 r. godz. 22:15 – 24:00


el elita

#MMEE – Jingiel główny
*Jeśli zbłądziliście w ten zakątek eteru przypadkowo, proponuję zostańcie tu jeszcze przez chwilę, a być może dźwięki które, teraz usłyszycie zachęcą Was do poznania czym jest muzyka elektroniczna. Witam, przed mikrofonem Piotr Lenart.
#Good evening
*Jednym z walorów prawdziwej sztuki jest jej ponadczasowość. Czy muzyka elektroniczna ma tę cechę, że się nie starzeje wraz z przemijaniem mód, zmianami trendów czy technologii muzycznych? Na tak postawione pytanie nie bardzo potrafię dziś odpowiedzieć. Chyba muzyka elektroniczna jest jeszcze zbyt nowym zjawiskiem. Z pewnością zaś mogę stwierdzić, że jest to gatunek który nie stoi w miejscu. Twórcy wciąż poszukują w fakturze dźwięku za sprawą, cały czas pojawiających, nowych instrumentów.
#el elita
*W minionym tygodniu w toruńskim planetarium odbył się koncert Tomka Zawadzińskiego i Sławka Jędraszka. “Planetarium toruńskie, to magiczne miejsce, szkoda, że nie mogłem być na koncercie Sławka. Pamiętam jak po moim koncercie w 1995 roku podszedł Sławek i powiedział, że idąc przez rynek usłyszał jakieś elektroniczne dźwięki i zaczął szukać ich źródła. Doszedł w końcu do planetarium na trwający koncert 🙂 W sumie to Sławek mnie zachęcał do wydania tego materiału, bo mi wydawał się amatorski i zbyt niedojrzały. Pewnie gdybyśmy się tam nie spotkali, to nie wysłałbym Thorna do X-serwisu. Cieszę się, że tradycja grania w planetarium toruńskim trwa dalej.” – przytoczyłem tu słowa Daniela Blooma. Przypomnijmy sobie więc nagranie, które zostało zarejestrowane podczas tamtego koncertu w 1995 roku, Thorn + Copernicus – gra Daniel Bloom.
>Thorn + Copernicus – Daniel Bloom (9:15)

Polskie nowości

#Polskie nowości
*Nazywa się Tomasz Szatewicz, urodził się 10 listopada 1977 r. w Mrągowie i od 26 lat mieszka w tym mieście. Muzyka towarzyszyła mu zawsze i wszędzie od najmłodszych lat. Pierwszymi znaczącymi artystami, których muzyka wywarła na nim duży wpływ byli Jean Michel Jarre i zespół Depeche Mode, który fascynuje go do dziś. Jego pierwsze doświadczenia z muzyką to eksperymentowanie z magnetofonem dwukasetowym i polegające na tworzeniu rozmaitych mixów – łączeniu różnych utworów, przegrywaniu fragmentów w zwolnionym tempie, mieszaniu z innymi nagranymi dźwiękami. Wówczas narodziła się jego wielka fascynacja nagrywaniem i zbieraniem wszelakiej maści dźwięków – od rodzinnych rozmów, poprzez dźwięki uderzanego metalu, tłuczonego szkła, odgłosy stukania w garnki, aż po szumy i zakłócenia nagrywane z radia. Doszło do tego, że magnetofon i mikrofon towarzyszyły jego, niemal każdemu wyjazdowi, czy wyjściu na spacer do lasu.
>Part 1 – Subradial (12:58)
* Poważniejsze działania muzyczne Tomasz Szatewicz rozpoczął wraz z zakupieniem komputera Amiga 500 wyposażonego w prosty sampler oraz kilka programów do obróbki dźwięku i komponowania (np. Pro Tracker). Wczesne utwory odzwierciedlały jego ówczesne fascynacje muzyką Depeche Mode, Jarre’a, Kraftwerku, KLF jak również coraz bardziej rozwijającą się wówczas muzyką techno i house. Obok tworzenia muzyki działał wówczas bardzo aktywnie pod pseudonimem TeeS jako grafik na scenie komputerowej będąc członkiem takich grup jak Investation, TRSI PL, Illusion, FEAR czy Surprise. Kolejnym ważnym momentem był dostęp do telewizji Mtv i emitowanego w niej programu ChillOut Zone, na który natrafił zupełnie przypadkowo. Wczesne utwory Biosphere, Orbital, The Orb, Future Sound Of London, Aphex Twin i wielu innych znakomitych twórców (zwłaszcza brytyjskiej elektronicznej sceny muzycznej) wywarły na nim ogromne wrażenie i w znacznym stopniu zmieniły jego podejście do muzyki.
>Part 2 – Subradial (9:16)
*Kolejnym etapem była przesiadka na komputer PC, dostęp do bardziej rozbudowanego oprogramowania, możliwość komponowania z wykorzystaniem 32 kanałów i pracy z dźwiękiem stereofonicznym dobrej jakości. Do kręgu twórców inspirujących jego muzykę dołączyli inni wykonawcy jak np. Autechre, Spooky czy Woob. Utwory nagrywane pod pseudonimem TeeS były mieszanką połamanych rytmów a’al Aphex Twin czy Autechre, rozmaitych przetworzonych dźwięków (tzw. ‘Found Sound’) i ambientowych podkładów. Kolejny etap to dołączenie do muzycznej grupy Palsecam założonej przez Zeniala i MHza. Pierwszym oficjalnie wydanym utworem był Important Period pochodzący z płyty Some Ingredients Of Xistence. Praca nad grafiką do gry komputerowej, matura, rozpoczęcie nauki w policealnej szkole informatycznej i różne zawirowania życiowe spowodowały iż przez pewien okres Tomasz Szatewicz był mniej aktywny muzycznie. Ale przesiadka na komputer wyższej klasy, zakup nowego sprzętu muzycznego i dostęp do nowego oprogramowania zaowocował w końcu tym, że około roku 1998 pod pseudonimem Subradial zaczął pracę nad nowym projektem zorientowanym bardziej na muzykę ambient i experimental. Do roku 2002 nagrał trzy płyty będące wyrazem jego fascynacji muzyką elektroniczną a zwłaszcza nurtami ambient, found sound i experimental. W roku 2003 skontaktowała się z nim holendersko-kanadyjska wytwórnia Databloem, której sublabel dataObscura w okolicach września 2003 wydał płytę Bioloophorm 1 zawierającą wybrane utwory z trzech płyt nagranych w latach 1998-2002. Z tejże płyty słuchamy dziś materiału. Za nami Bioloophorm 1 Part 1 i 2, do 23 zaś towarzyszyć nam będzie jeszcze Bioloophorm 1 Part 3 – muzyka Subradiala.
>Part 3 – Subradial (12:52)

NIC – nowości, informacje ciekawostki

*Minęła godzina 23. W Radiu Plus słuchacie Magazynu Muzyki Elektronicznej ELMANIA.
#NIC
*Przemek Witucki donosi, że do sprzedaży w sieci MediaMarkt trafiły płyty z serii Wyspa Łagodności z polską el-muzyką. Cena to tylko 9,99.
#plum
*Już pojawiają się pierwsze zapowiedzi naszych elektronicznych letnich festiwali i tak: ZEF 2004 odbędzie się pomiędzy 6 a 8 sierpnia, będzie to festiwal podsumowujący dziesięć spotkań pod hasłem Zlot Elektronicznych Fanatyków. Podobno ma trwać nawet cały tydzień, ale na razie brak jeszcze szczegółów.
#plum
*Zaś Ambient 2004 odbędzie się między 15 a 17 lipca. Szczegóły wkrótce.
#plum
*28 lutego w Warszawie odbędzie się koncert specyficznej odmiany muzyki elektronicznej zwanej Micromusic. Muzyka ta jest tworzona przy użyciu starych, 8-bitowych komputerów typu ZX Spectrum, Atari itp. opartych na chipie AY. Dźwięki generowane przez ośmiobitowce cechują się bardzo oryginalnymi brzmieniami (modelowanymi na bazie fali prostokątnej), brakiem akordów oraz licznymi efektami wibracyjnymi. Na koncercie wystąpią zarówno muzycy z Polski jak i z zagranicy, wśród nich znana formacja AY RIDERS w składzie Yerzmyey, Factor 6, Megus, TDM, Gasman, X-Agon, C-Jeef. Miejsce imprezy: Galeria Off, ul. Puławska 37/39.
#plum
*Ukazała się właśnie nowa płyta Human Error – Tajemnice Ludzkiej Dłoni. Materiał przez wydawcę przedstawiany jest jako: zamglone drony i ilustracje, wibracje techno-dubu i nowej elektroniki.
To, druga już płyta Human Error. Zdecydowanie bardziej spokojna i wyważona. Tajemnicze kompozycje o niepowtarzalnym nastroju. Pulsujące plamy, niedopowiedziana aura i dźwięki otoczenia wypełniające przestrzeń mrokiem i niepokojem. Czuć inspiracje Boards Of Canada, Future Sound Of London i Biosphere.
#plum
*W minionym tygodniu w toruńskim planetarium odbył się koncert Tomka Zawadzińskiego i Sławka Jędraszka. Kolejne koncerty tych artystów planowane są na 6 i 20 marca.

Urodzeni wśród gwiazd

#Urodzeni wśród gwiazd.
>Intro – Software (1:35)
*Software to grupa, założona przez Petera Mergenera i Michaela Weissera. Początek istnienia zespołu datuje się na rok 1984, choć nazwa Software pojawiła się dopiero na czwartej płycie duetu Chip Meditation l, wydanej dopiero dwa lata później. Trzy wcześniejsze publikacje: Beam Scape (1984), Pheancyful Fire (1985) oraz Night-Light (1986), sygnowane były nazwiskami obu kompozytorów. W październiku 1985 roku duet daje swój pierwszy koncert na żywo (Trier, Niemcy), a już na przełomie 1986 i 87 roku wyrusza na występy do Montrealu, Los Angeles i Nowego Yorku. Rok 1987 przynosi dwie kolejne płyty Software: Electronic Universe l oraz Syn Code (rejestracja koncertowa) z podtytułem Symfonia na komputer i molekuły DNS. W marcu 1988 zespół występuje w Kolonii. Nagrania z tego koncertu Innovative Communication wydaje wkrótce na analogowej i kompaktowej płycie Digital Dance. W tym samym roku ukazują się jeszcze: książka z prozą SF i kaseta Dea Alba oraz Cd Electronic Universe II – ciąg dalszy kosmicznej muzyki Software. Do kolekcji cyfrowych krążków wytwórnia dołącza także dwuczęściowy sampler Past-Present-Future z elektroniczną Floating Music niemieckiego duetu. W sierpniu Software wraz z Markiem Sakautzky’m bierze udział w godzinnym programie w monachijskiej telewizji, a 6 i 7 września występuje w Alte Eisengieserei w Hamburgu. Kilka tygodni później Mergener i Weisser koncertują w scenerii planetariów Erkrath i Bochum. Ten drugi występ nosi znamienny dla twórczości duetu tytuł: Elektronische Traume. Rok 1989 Software rozpoczyna również realizacjami koncertowymi, do których artyści wprowadzają osiągnięcia techniki multimedialnej, m.in. video i diaporamę. Występy w Dusseldorfie i Stuttgarcie zostają uwieńczone na albumie The Third Dimension Live In Concert, na okładce którego Weisser umieszcza efektowny hologram. I właśnie z tego albumu od kilku chwil słuchamy muzyki. Tak będzie jeszcze przez dobrych 30 kilka minut. Zabrzmiało już nagranie Intro, brzmi See You Soon, a zabrzmi juszcze: Meet The Sax, Touch The Flute i Face The Future.
>See You Soon – Software (5:07)
>Meet The Sax – Software (3:48)
>Touch The Flute – Software (13:21)
>Face The Future – Software (14:32)

Muzyka z prądem

#Muzyka z prądem
*Deine Lakaien to duet w składzie Ernst Horn i Alexander Veljanov tworzący w stylu rocka gotyckiego. Teraz kolejno ich 3 utwory Return (Extended Version), Love Me To The End i Fighting The Green.
>Return (Extended Version) – Deine Lakaien (5:54)
>Love Me To The End – Deine Lakaien (4:37)
>Fighting The Green – Deine Lakaien (5:09)
>Lost in Love (Schiller mix) – Trance Allstars (6:48)
*To brzmi jeszcze nagranie Lost in Love (Schiller mix) – Trance Allstars. Jeśli zdarzyło się tak jak powiedziałem na początku programu i choćby jeden z Was drodzy słuchacze, trafił na tę audycję przez przypadek i wytrwał z nią aż do tej chwili, to mam dla niego dobrą wiadomość. W przyszłym tygodniu znów będzie Elmania, wystarczy tylko zapamiętać: poniedziałek, kwadrans po 22 na 87,9FM. Zapewniam prezentowana muzyka będzie niemniej interesująca. Tymczasem do kolejnego spotkania, do usłyszenia mówi już Piotr Lenart.
#MMEE – end

c) Magazyn Muzyki Elektronicznej Elmania (luty 2004 r.)