MMEE 0115.29.03.2004 r. godz. 22:15 – 24:00


el elita

#MMEE – Jingiel główny
*Skoro o tej porze jeszcze słuchacie radia to zachęcam do pozostania z Plusem co najmniej do północy – czas ten wypełni Elmania. Dobry wieczór, przed mikrofonem Piotr Lenart.
#Good evening
*Czy by tworzyć muzykę elektroniczną trzeba być muzykiem? Raczej tak. Można nie mieć wykształcenia muzycznego ale trzeba mieć wyobraźnię muzyczną. Ale jak zawsze trafiają się wyjątki i tacy co muzykę tworzą a muzykami się nie czują… Przykładem jest Michael Weisser z formacji Software, którego mocną stroną jest eksperymentalne malarstwo, szkice graficzne, fotografia i nauka o sposobie komunikowania się. Sam Weisser o sobie kiedyś powiedział, że nie jest muzykiem: „Nie wiem jak dalece jest to istotne, że ja nie jestem muzykiem. Nigdy nie odczuwałem potrzeby bycia nim. Mam studio – a więc sprzęt – a w nim grupę ludzi, z którymi razem pracuję. To co wypracujemy ukazuje się potem w postaci muzyki wydanej na CD. Bardziej zajmuje mnie to by tworzyć koncepcje i je realizować. W tym znaczeniu ja zapewne nie jestem normalnym, klasycznym muzykiem. Bardziej widzę się w roli reżysera, który też czasem napisze jeszcze jakąś ładną książkę i przy pomocy innych ludzi zaprezentuje to. Od czasu do czasu odważę się by zagrać coś przy pomocy dwóch palców…”.
#el elita
*Dzisiejsze spotkanie rozpocznę więc przykładem dźwiękowym jak to jest z tą muzyką grupy Software i z tym graniem dwoma palcami – nagranie World Of Secrets.
>World Of Secrets – Software (10:21)
*Myślę, że niemałą sensacją jest informacja, że Klaus Schulze oraz grupa Tangerine Dream podjęli ponownie współpracę. Po 34 latach od wydania pierwszej płyty Tangerine Dream – Electronic Meditation i jedynej na której grał Klaus Schulze nagrali nowy wspólny utwór Masters Of The Mood.
>Masters Of The Mood – VingDragon (4:24)
#el elita
*Krążek Koyaanisqatsi to płyta – ścieżka dźwiękowa autorstwa Philipa Glassa. Muzyka mna tej płycie jest bardzo ciekawa – zwłaszcza brzmieniowo. Ale o tym najlepiej przekonać się samemu. I teraz jest ku temu okazja utwór Vessel z tegoż albumu.
>Vessel – Philip Glass (8:07)
*Z roku 1999 pochodzi płyta Gather Darkne Arcane – czyli Paula Lawlera. Z tego krążka w tle snuje się już nagranie Time Will Run Back.
>Time Will Run Back – Arcane (9:31)

Polskie nowości

#Polskie nowości
*Na początku marca miała miejsce internetowa premiera nowego singla austriacko-polskiego
duetu Technologic – We can be. Piosenkę można ściągnąć za darmo z oficjalnej strony zespołu: www.wearetechnologic.com. Teraz posłuchacie 3 nowych wersji nagrania We Can Be Martiny Rauter i Piotra Ray’a Szewczyka – czyli grupy Technologic. Oto oficjalna wersja utworu z singla.
>We Can Be (7″ edit) – Technologic (4:00)
*Przed Wami We can be w wersji zremixowanej przez Bee Hunter – We can be (Bee Hunter B-Boy mix).
>We can be (Bee Hunter B-Boy mix) – Technologic (4:19)
*I chyba najostrzejsza z prezentowanych dziś wersji nagrania We Can Be – Davo Coda Remix.
>We Can Be (Davo Coda Remix) – Technologic (4:17)

NIC – nowości, informacje ciekawostki

*Minęła godzina 23. W Radiu Plus słuchacie Magazynu Muzyki Elektronicznej ELMANIA.
#NIC
*Znany z Pyramid Peak Axel Stuplich, występujący obecnie pod szyldem Axess, połaczył swe siły z muzykiem ukrywającym się pod nazwą Maxxess i grającym na gitarze. Wynikiem współpracy jest płyta Contact określona na stronie Groove jako progrock/symfo.
#plum
*Na Onecie napisali, że 21 lipca w Filharmonii Narodowej na Warsaw Summer Jazz Days zagra Philip Glass.
#plum
*W Berlinie 24 września o 20:00 w Planetarium in Munsterdamm po 10 latach w tej samej lokalizacji co ich pierwszy koncert wystąpią Detlef Keller i
Mario Schönwälder. Zapowiada się całkiem interesująca impreza, bo na to jubileuszowe spotkanie ze swoimi fanami Keller & Schönwälder zaprosili do występu: Arcanum na guitarach, Basa Broekhuisa na bębnach, Toma van Drafta (aka Mind- Flux) na syntezatorach, Klausa „Cosmic” Hoffmann-Hoocka na gitarach i Gerda „Der Laborant” Wienekampa na instrumentach akustycznych i syntezatorach.

Urodzeni wśród gwiazd

#Urodzeni wśród gwiazd.
*Mike Andrews urodził się 23 grudnia 1974 roku, w Amsterdamie. W wieku 12 lat zetknął się z nagraniami Vangelisa i Jeana Michela Jarre’a i natychmiast zafascynował się pięknem ich muzyki. Od tamtej pory marzył o dniu kiedy to zakupi swój pierwszy syntezator i będzie mógł robić własną muzykę elektroniczną.
>Moment of Peace – Mike Andrews (3:14)
*Wybrzmiał Moment of Peace teraz zaś The Vault.
>The Vault – Mike Andrews (5:34)
*W wieku 15 lat rodzice Mike’a Andrewsa kupili mu fortepian. Mike uczył się sam jak grać na fortepianie. Owszem próbował brać lekcji, uczyć się czytania nut, ale to nie dało oczekiwanych efektów. Do dziś Mike czyta tylko pojedyncze nuty a gra ze słuchu.
>Slaves to the Machines – Mike Andrews (4:01)
*To było nagranie Slaves to the Machines teraz posłuchacie kompozycji Infiltrators.
>Infiltrators – Mike Andrews (5:30)
*W końcu, w wieku 19 lat Andrews kupił swój pierwszy syntezator. To był zaczątek jego zawodowo wyposażonego studia. Od tamtej chwili Mike miał narzędzie do pracy i mógł rozpocząć pisanie własnej muzyki…
>Binary Disorder – Mike Andrews (3:28)
*Wysłuchaliście nagrania Binary Disorder a kolejne 9 min. to Rise of the Machines. Wszystkie prezentowane dziś utwory autorstwa Mike’a Andrewsa pochodzą z ubiegłorocznego albumu Slaves to the Machines. Jeśli zainteresowała Was muzyka Andrewsa to odsyłam po dodatkowe informacje na jego oficjalną stronę internetową: www.mike-andrews.com. Myślę, że niemałą zachętą do odwiedzenia tej witryny jest to iż można z tamtąd pobrać praktycznie całą dyskografię artysty w postaci plików .mp3 – i to zupełnie za darmo.
>Rise of the Machines – Mike Andrews (9:42)

Muzyka z prądem

#Muzyka z prądem
>Our Culture Is Sick – Geiger Box (7:22)
>Waiting For The Night – Rabbit In The Moon (7:37)
>Nobody’s Diary – Yazoo (4:32)
>A Victory Of Love – Alphaville (4:13)
>Scheming – Maxim (3:40)
*A teraz na zakończenie sprostowanie – oczywiście ta sensacyjna informacja o ponowionej współpracy Klausa Schulze i Tangerine Dream z początku audycji nie jest prawdą. Zbliża się Prima Aprilis, więc to była taka primaaprilisowa wyssana z palca informacja. Nie jest to jednak mój pomysł lecz VingDragona – Darka Różańskiego, który jest twórcą zaprezentowanego nagrania Masters Of The Mood. To już wszystko co przygotowałem do dzisiejszej mojej audycji, do usłyszenia za tydzień mówi Piotr Lenart.
#MMEE – end

c) Magazyn Muzyki Elektronicznej Elmania (marzec 2004 r.)