MMEE 0132.23.08.2004 r. godz. 22:15 – 24:00


el elita

#MMEE – Jingiel główny
*Kosmicznych dźwięków dawka już przygotowana, czeka na Was – rozpoczynam więc Elmanię. Dobry wieczór – mówi Piotr Lenart.
#Good evening
*”Pamiętam jak w latach 80-tych jeździłem na giełdy płyt analogowych do pobliskiego Olsztyna, zarabiałem wtedy przeliczając na obecne pieniądze jakieś 700zł, a płyty kosztowały 200-300zł (oryginalnie to chyba było jedno zero więcej) No…. były te klasyczne płytki Mandarynek, Oldfielda, Baumanna, Tomity, Wakemana, Kraftwerków czy Vangelisa, ale stać mnie było najwyżej na jedną sztukę w miesiącu i to nie zawsze, czasami jeździłem aby tylko popatrzeć na te duże wypasione okładki. Wpatrywałem się w nie jak za przeproszeniem w bożki, domyślając się jaka tam może być na nich porywająca muzyka.
Zawsze było duże ryzyko, że kupi się płytę mocno trzeszczącą, bo gramofon na tej giełdzie czasami był, a czasami nie… Duże przeżycia, duże stresy…
Przypominam sobie ze pierwszych kilka okładek płyt Klausa Schulze zobaczyłem na żywo 16 lat temu w sklepie w Hali Olivii w Trójmieście, gdzie odrabiałem
wojsko…inne, używane, na pobliskim Jarmarku Dominikańskim. W końcu nowe Mandarynki i Klaus pojawiły się w księgarni w Olsztynie i tam zakupiłem sobie Stratosferę, Audentity i Irrlicht…, potem doszły: X, Transharmonic Nights i inne. Pamiętam też jak odpaliłem z gramofonu Irrlicht, muzykę pełną napięcia i cierpienia, stojące organowe frazy na pełny regulator i do pokoju wszedł ojciec:
-Damian, gramofon ci się popsuł? bo tak rzęzi…
-Nie, tato to jest taka MUZYKA!
-Aha, pokręcił tatko mocno głową i wyszedł.
To były piękne czasy, inne bolączki i skala ich, muzyka pozwalała się od nich oderwać, teraz to chyba tylko piwo ma tę samą moc :-))))”
– to były wspomnienia DiKey’a.
#el elita
*Minioną audycję rozpocząłem muzyką organowo-syntezatorową Józefa Skrzeka. Dziś rozpocznę podobnie. Z albumu U stóp krzyża zarejestrowanego podczas dwóch nocnych sesji w katowickiej Katedrze i św. Krzyżu w Warszawie. Oto utwory: Uwertura, Blask obecności i Uwielbienie.
>Uwertura – Józef Skrzek (8:16)
>Blask obecności – Józef Skrzek (4:54)
>Uwielbienie – Józef Skrzek (8:21)
#el elita
*Artysta wydając tę płytę powiedział, że jest to hołd dla wszystkich dzieci rewolucji. Teraz zabrzmi czteroczęściowy utwór o tytule Industrial Revolution mający ukazywać muzykę wydostającą się z wnętrza ogromnej fabryki. Jean Michel Jarre i jego Industrial Revolution: Overture, Part I, II i III.
>Industrial Revolution: Overture – Jean Michel Jarre (5:20)
>Industrial Revolution: Part I – Jean Michel Jarre (5:08)
>Industrial Revolution: Part II – Jean Michel Jarre (2:18)
>Industrial Revolution: Part III – Jean Michel Jarre (3:47)

Polskie nowości

#Polskie nowości
*”Głównym instrumentem Robbone jest gitara elektryczna, stąd też jego album ma bardziej rockowy charakter. Ale jego dokonania solowe nie pasowałyby do repertuaru typowego zespołu rockowego. Dlatego, poza grą w formacji Blind Brush, muzyk nagrywa spokojniejsze i bardziej zróżnicowane utwory na własną rękę. Jego styl łączy elementy muzyki elektronicznej, instrumentalnego rocka i jazz’u, które tworzą bazę dla swobodnie zagranych gitarowych solówek.” – tak o Robbone napisano na stronie http://www.underwatermusic.of.pl. Brzmi nagranie Warning.
>Warning – Robbone (4:00)

NIC – nowości, informacje ciekawostki

*Minęła godzina 23. W Radiu Plus słuchacie Magazynu Muzyki Elektronicznej ELMANIA.
#NIC
*Mike Oldfield pracuje nad nowym albumem studyjnym. Ma się on ukazać w przyszłym roku. Ciekawostką jest to, że do pracy nad muzyką używa programu Fruity Loops. Co więcej, jak Olfield ukończy pracę to ma udostępnić szerszej publiczności efekty swojej pracy w formacie tego programu.
#plum
*”Jego muzyka jest nowoczesna, a jednocześnie wygodnie znajoma, brzmi mniej więcej tak, jakby komputer Hall z “2001” zaczął wygrywać “Home, Sweet Home”.” – napisał kiedyś o muzyce Jeana Michela Jarre’a recenzent “Herald Tribune”.
#plum
*”Muzykę jutra możemy słuchać już dziś, dzięki muzyce Jean’a Michel’a Jarre’a” – takimi sloganami reklamowano kiedyś płyty Jarre’a.

Urodzeni wśród gwiazd

#Urodzeni wśród gwiazd.
*Od tej chwili Daniel Ringström i Johannes Hedberg zabiorą nas do świata swojej muzyki. Do samej północy obszerny fragment płyty Hydroponic Garden projektu o nazwie Carbon Based Lifeforms. A lista utworów to: Central Plains, Tensor, MOS 6581, Silent Running, Neurotransmitter, Hydroponic Garden, Exosphere, Comsat i Epicentre (First Movement).
>Central Plains – Carbon Based Lifeforms (8:08)
>Tensor – Carbon Based Lifeforms (5:44)
>MOS 6581 (Album Version) – Carbon Based Lifeforms (7:11)
>Silent Running – Carbon Based Lifeforms (7:05)
>Neurotransmitter – Carbon Based Lifeforms (7:28)
>Hydroponic Garden – Carbon Based Lifeforms (9:12)
>Exosphere – Carbon Based Lifeforms (5:06)
>Comsat – Carbon Based Lifeforms (7:09)
>Epicentre (First Movement) – Carbon Based Lifeforms (5:58)
*I cóż…? – północ tuż. Dobranoc, do usłyszenia – mówi Piotr Lenart.
#MMEE – end

c) Magazyn Muzyki Elektronicznej Elmania (sierpień 2004 r.)