MMEE 0124.21.06.2004 r. godz. 22:15 – 24:00


el elita

#MMEE – Jingiel główny
*Dziwna jest pogoda tego roku, wiosna wcale się nie przebudziła, teraz rozpoczęło się lato i ciekawy jestem czy da się go w ogóle odczuć. Po tygodniowej przerwie – dobry wieczór mówi Piotr Lenart.
#Good evening
*Spotkanie z muzyką elektroniczną obfitować będzie w różnorodne klimaty od spokojnych nastrojowych do dynamiczniejszych. Sądzę, że dobór muzyki przyciągnie Waszą uwagę na tyle skutecznie, że pozostanie z Elmanią do samej północy.
#el elita
*Poezjaże błądzącego serca to tytuł dysku autorstwa kompozytora o pseudonimie 3N. Myślę, że warto byłoby skłonić tego artystę do częstszego sięgania do szuflady i upubliczniania jej zawartości. Wiem, że ma w niej jeszcze wiele wspaniałej nie prezentowanej muzyki. Oto dwie kompozycje – próbki jego talentu: Track with no name i SOS.
>Track with no name – 3N (7:57)
>SOS – 3N (1:46)
#el elita
*Nagranie La Forme z albumu powstałego na setną rocznicą wyścigu Tour De France i jednocześnie dwudziestą rocznicę premiery singla Kraftwerk, pod tym samym tytułem. Album dopracowany został w słynnym studiu Kling Klang w Düsseldorfie, a jego premiera miała miejsce 21 lipca 2003 r.
>La Forme – Kraftwerk (8:44)

Polskie nowości

#Polskie nowości
*Przed Wami 5 nagrań z niedawno wydanej płyty Antharesa – krążka noszącego tytuł Between Heart And Mind. Anthares czyli Jacek Wiśniewski, urodził się w 1975 roku we Wrocławiu. Już od najmłodszych lat wykazywał zainteresowania muzyczne słuchając radia i zbierając kasety z muzyką filmową. Początkowo zapragnął grać na gitarze, jednak los chciał, inaczej. Usłyszał kiedyś w radiu utwór Jeana Michela Jarre’a Souvenir of China i wtedy to zaczęła się jego fascynacją muzyką elektroniczną i syntezatorami. Muzyka wprowadzająca mnie w spokojny nastrój, tonizująca zszarpane nerwy – My Love / Tranquility – gra Anthares.
>My Love / Tranquility – Jacek Anthares Wiśniewski(6:01)
*Anthares na swojej oficjalnej stronie: napisał o syntezatorach: „Za pomocą tych instrumentów można fantastycznie kreować własne brzmienia, przy dość sporej wprawie i cierpliwości tworzyć własny utwór od początku, do końca mając pełną kontrolę nad tym, co się tworzy. Muzyka elektroniczna nie jest muzyką plastikową, jak niektórzy zarzucają. Wszystko zależy od barw, jakich się używa. Można stworzyć piękne, liryczne pejzaże z ciepło brzmiącą perkusją, tajemnicze, pełne mroku obrazy z szelestem w tle. Wszystko zależy od wyobraźni muzyka!” Posłuchajcie ile swojej wyobraźni zawarł Anthares w nagraniu Capricornus.
>Capricornus – Jacek Anthares Wiśniewski (4:53)
*Anthares swoje pierwsze kroki twórcze datuje na początek lat 90-tych, tworzył wówczas muzykę przy pomocy komputera Commodore AMIGA ukrywając się pod nazwą artystyczną – SLAM. W połowie tej dekady doczekał się pierwszego instrumentu klawiszowego z pełnowymiarowymi klawiszami typu keyboard. Jednak jego marzeniem było mieć prawdziwe syntezatory… Nagranie 3 z albumu Between Heart And Mind – The gleam of hope.
>The gleam of hope – Jacek Anthares Wiśniewski (4:33)
*Jak wspominałem już, prezentowana muzyka Jacka Wiśniewskiego pochodzi z ukończonej w br. płyty Between Heart And Mind – krążka powstałego po pięciu latach nagrań, na którym można usłyszeć fascynacje różnymi rodzajami muzyki elektronicznej – od w przeważającej części filmowej poprzez el-muzykę, el-pop, dance, do dark electro. A o muzyce artysta sam napisał: „W ogóle dużą wagę kładłem na to, by melodie były miłe dla ucha. Ważne było dla mnie, aby przyjemnie tych nagrań się słuchało oraz powodowały chwile odprężenia i spokoju tak potrzebnego w czasach, kiedy jesteśmy zabiegani nie mogąc się zatrzymać i poczuć otaczającego nas świata.” A teraz nagranie nagranie Happines at sunset.
>Happines at sunset – Jacek Anthares Wiśniewski (6:01)
*I ostania dziś odsłona muzyki z płyty Antharesa w postaci melodyjnej kompozycji tytułowej Between Heart And Mind.
>Between Heart And Mind – Jacek Anthares Wiśniewski (4:51)

NIC – nowości, informacje ciekawostki

*Minęła godzina 23. W Radiu Plus słuchacie Magazynu Muzyki Elektronicznej ELMANIA.
#NIC
*Gert Emmens wydał własnym sumptem płytkę Live – A long way from home w postaci CD-Ra. Kompakt zawiera 5 nagrań i ukazał się jako wydawnictwo limitowane tylko do 200 kopii.
#plum
*W sobotę 23 października br. odbędzie się Hampshire Jam, na którym wystąpią:
ARC, Air Sculpture, Keller and Schönwälder, Free System Projekt.
#plum
*W końcu jest oczekiwany 2 album Polarisa zatytułowany Moo’n’sequences. Płyta zawiera 7 utworów, a czas trwania to blisko 52 minuty. Wszelkie detale łącznie z fragmentami mp3 znajdziecie na na stronie: www.polaris.z.pl. A teraz juz próbka tego co na płycie: Moo’n’sequences – preview – mix.
>Moo’n’sequences – preview – mix – Polaris(7:07)

Urodzeni wśród gwiazd

#Urodzeni wśród gwiazd.
>Planet Dada – Yello (3:10)
*W listopadzie ubiegłego roku duet Yello wydał swoją najnowszą płytę The Eye. Z tego krążka wybrzmiał utwór Planet Dada. Yello pochodzi ze Szwajcarii i od ponad 20-tu lat jest najbardziej znanym na świecie zespołem muzycznym z tego kraju. Dieter Meier i Boris Blank spotkali się w 1979 roku i naprawdę nikt nie mógł wtedy przypuszczać, że będą grać ze sobą tak długo. Stało się tak zapewne dlatego, że już ich pierwsze nagrania, z albumu Solid Pleasure z 1980 roku spodobały się za oceanem. Po fantastycznym sukcesie płyty Stella stali się znani na całym świecie. Ich piosenki wielokrotnie wykorzystywano w filmach (utwory Oh Yeah, The Race, Tied Up, muzyka do filmu Disney’a The Santa Clause), a grupa twórców techno i rave’u (Carl Craig, Westbam, The Orb, Carl Cox i Moby) oddała im hołd, nagrywając płytę ”Hands On Yello”. Album The Eye jest czternastym w ich karierze. Teraz dwa nagrania po kolei: Nervous i Don Turbolento.
>Nervous – Yello (2:55)
>Don Turbolento – Yello (4:52)
*A jak doszło do powstania formacji Yello? W roku 1979 Dieter Meier i Boris Blank zostali sobie przedstawieni przez właściciela sklepu płytowego w Zurichu, który miał przeczucie, że ci dwaj muzycy mogą razem coś stworzyć. Faktycznie ta dwójka natychmiast się polubiła i ustaliła spotkanie na pobliskim złomowisku w celu zarejestrowania dźwięków. Podczas słuchania odgłosów destrukcji starego Mercedesa, obydwaj uzmysłowili sobie, że mają taką samą muzyczną wrażliwość. Soul On Ice i Junior B to kolejne 2 nagrania.
>Soul On Ice – Yello (3:14)
>Junior B – Yello (4:06)
*Dla samej zabawy zarezerwowali małe studio nagraniowe w Zurichu o nazwie Rote Fabrik i zaczęli eksperyment. Dziwne porykiwania goryla zostały z beatami w stylu latynoskiego cha-cha i tak oto wśród plątaniny kabli narodził się duet Yello. Nikt nawet nie przypuszczał, że staną się najbardziej znanym zespołem grającym współczesną muzykę, który wydała na świat Szwajcaria, ani też tego, że jeszcze 25 lat później będą ze sobą. Tiger Dust i Indigo Bay oto 2 kolejne fragmenty muzyki z krążka The Eye.
>Tiger Dust – Yello (5:02)
>Indigo Bay – Yello (5:52)
*Dobrze i już ostanie dziś dwa nagrania z tego wydawnictwa: Star Breath i Planet Dada – Flamboyant. Przypominam słuchamy muzyki z najnowszego albumu The Eye grupy Yello.
>Star Breath – Yello (5:20)
>Planet Dada – Flamboyant – Yello (4:39)

Muzyka z prądem

#Muzyka z prądem
>In my dreams – Robert Miles (6:15)
*Kilka słów do Benefity – Marcin bez obaw i do przodu. A tak w ogóle dzięki za zwrócenie uwagi na ten oto utwór: Pi i Sigma z Matplanety w wersji zmiksowanej przez Turbo Soldiers.
>Pi i Sigma z Matplanety – Turbo Soldiers (3:11)
>Carriage Song – Deine Lakaien (4:30)
*Oczy pomału już same zaczynają się zamykać. Nie mam w studiu poduszki, więc pora zbierać swoje rzeczy i jechać do domu. Miło było Was gościć w 124 wydaniu Elmanii, dobrej nocy – życzy Piotr Lenart.
#MMEE – end

c) Magazyn Muzyki Elektronicznej Elmania (czerwiec 2004 r.)