el elita
#MMEE – Jingiel główny
*Kwardans po 22, poniedziałek – jak zawsze o tej porze wita Was Piotr Lenart.
#Good evening
*W ostatnią sobotę dokonałem dziwnego odkrycia. Mianowicie to, że ktoś jest miłośnikiem fantastyki nie jest równoznaczne z tym, że ma wyobraźnię – smutne lecz prawdziwe. Na szczęście istnieje muzyka, która kształtuje wyobraźnię i dlatego, też polecam Waszej uwadze Elmanię.
#el elita
*Zróbmy ten jeden krok, który dzieli fantastykę od muzyki elektronicznej – udajmy się w podróż po za czasem i po za przestrzenią. A zabierze w nią nas Jean Michel Jarre – Pola magnetyczne – część czwarta.
>Magnetic Fields Part 4 – Jean Michel Jarre (6:45)
#el elita
*Otariona i jego muzykę poznaliście w ubiegłym tygodniu. Dziś znów poświęcę nieco czasu temu twórcy. Warto go poznać i warto poznać jego kompozycje. Z płyty Evolution – nagranie tytułowe.
>Evolution – Otarion (12:28)
#el elita
*Płyta z muzyką Tangerine Dream do filmu Thief, znanego również pod tytułem Violent
Streets powstała w roku 1980 za sprawą: Edgara Froese, Christopha Franke i Johannesa Schmoellinga.
Z tego krążka słuchamy utworu Scrap Yard.
>Scrap Yard – Tangerine Dream (4:40)
*Z tegorocznego albumu Wodór – przyjaciele tlenu Artenius w kompozycji Good Night The Earth
>Good Night The Earth – Artenius (2:17)
Polskie nowości
#Polskie nowości
*ESP to nazwa bardzo ciekawego projektu – grupy działającej na dystans dzielący nasz kraj ze Stanami Zjednoczonymi. W składzie ESP są Jacek Spruch i Mark Ashby. Posłuchajcie 18 minutowego utworu z ich pierwszego albumu The Gate – Deus ex Machina złożony z dwóch części: Emergence i Brainwave.
Spruch jest absolwentem filologii angielskiej, jest wykształcony muzycznie i pochodzi z Krotoszyna.
Ashby, mieszka w pobliżu Waszyngtonu i od lat (jeszcze przed poznaniem Sprucha) prowadzi aktywną działalność artystyczną.
Panowie po raz pierwszy spotkali się w New Hampshire, w USA, w czerwcu 1994 roku by stworzyć podstawowe struktury utworów, które miały znaleźć się na płycie The Gate. Przez kolejne lata wymieniali oni korespondencyjnie nuty i kasety, aż w końcu album został ukończony. Płytę wydała oficyna Underwater Music, jej adres w internecie to: underwatermusic.republika.pl
>Deus ex Machina – ESP (18:10)
NIC – nowości, informacje ciekawostki
*Minęła godzina 11. W Radiu Plus słuchacie Magazynu Muzyki Elektronicznej ELMANIA.
#NIC
*W minioną sobotę w Winiarni u Dyszona koncertował Adam Certamen Bownik. Zaprezentowane zostały utwory: Narodziny w Orionie, Phoebe i S andromedae. Pod względem muzycznym koncert był bardzo udany, niestety nie dopisała publiczność.
#plum
*Doskonała technika nie zastąpi braku wyobraźni – to słowa Mieczyława Jastruna.
#plum
*Ray Kurzweil – twórca syntezatora o nazwie takiej samej jak jego nazwisko twierdzi: iż w pierwszej połowie tego wieku, maszyny przewyższą inteligencją człowieka. Mają one przejawiać całe bogactwo ludzkiego intelektu, emocji i talentów, poczynając od uzdolnień twórczych, na przykład muzycznych, a na swobodzie ruchów kończąc. Ja tam nie wiem jak będzie, zaś badania nad sztuczną inteligencją jak mi się wydaje są wciąż nadal w powijakach…
Urodzeni wśród gwiazd
#Urodzeni wśród gwiazd.
*Dwa tygodnie temu po raz pierwszy mieliście kontakt z muzyką Maxa Van Richtera. Za mną ta muzyka „chodzi” ciut dłużej. Postanowiłem więc dać Wam możliwość, jeszcze trochę jej posmakować. Max Van Richter w rzeczywistości to Paul Lawler z grupy Arcane. Muzyka, której już słuchacie pochodzi z tegorocznego krążka Resurrection. Dużo w niej jest elementów charakterystycznych dla muzyki Tangerine Dream z lat 80. Królują w niej melodia i sekwenserowy puls. To tyle słów o muzyce – teraz już muzyka – The City of Waking Hallucinations – Max Van Richter.
>The City of Waking Hallucinations – Max Van Richter (11:00)
*Max Van Richter – jak już wspominałem w przedostatniej audycji jest postacią wymyśloną. Ma to być były – nie żyjący już – członek Arcane – notabene szpieg :). By wszystko pasowało do tej opowiastki Paul Lawler wydając płytę Resurrection rozpowszechnił informację, że jest to muzyka z niedawno odnalezionej taśmy w byłym mieszkaniu Maxa. Taśma miała spoczywać przez lata w pudełku ukrytym za fałszywym panelem w kredensie. Owszem jest to możliwe, ale jakże mało prawdopodobne 🙂 Być może ta opowiastka miała za zadanie nadać nieco tajemniczości muzyce. Ale ja zdemaskowałem szpiega i jego legendę – niech więc muzyka broni się sama – a jestem pewien, że Wam się spodoba: Last Exit, gra Max Van Richter.
>Last Exit – Max Van Richter (10:23)
Muzyka z prądem
#Muzyka z prądem
>Ankara – Kasia Cerekwicka (4:20)
>Action – Saint Etienne (3:53)
>Devore Amante – Era (4:20)
>Images – Bel Canto (3:37)
>Life On Mars – Anggun (3:57)
>Media Luna – Deep Forest (3:57)
>Metro Sound – Blue States (4:43)
>Scheming – Maxim (3:40)
>Dusted – Leftfield (4:44)
*To już wszystko co udało się zmieścić w tym wydaniu Elmanii. Kolejne jak zwykle za tydzień – będzie to audycja z małym jubileuszem. Już się cieszę na to spotkanie, bądźcie ze mną! A dziś już się żegnam, do usłyszenia mówi Piotr Lenart.
#MMEE – end
c) Magazyn Muzyki Elektronicznej Elmania (listopad 2002 r.)