Kompilacja 'Essential of Lublin’


01. Hymn – Pharaoh (5:09)
02. foloy-poloy – el_vis (7:06)
03. Omega – Andrzej Andy Kidaj (6:44)
04. De revolutionibus orbium celestium – Adam Certamen Bownik (15:12)
05. Orbital_dream – Pharaoh (6:30)
06. Gamma – Andrzej Andy Kidaj (6:54)
07. soundktuarium – el_vis (3:57)
08. Blue triangles- Adam Certamen Bownik (6:07)
09. Eastern_Gate – Pharaoh (8:16)
10. paceyent – el_vis (7:36)
11. Alfa – Andrzej Andy Kidaj (6:18)

Total time: 1:19:49

Copyright Andy, Certamen, el_vis & Pharaoh; grudzień 2003. Wszelkie prawa zastrzeżone.

MMEE 0101.08.12.2003 r. godz. 22:15 – 24:00


el elita

#MMEE – Jingiel główny
*Dobry wieczór przed mikrofonem Piotr Lenart. 101 już raz zapraszam na program poświęcony muzyce elektronicznej.
#Good evening
*Za co tak lubię muzykę elektroniczną? Może za to, że gdy wsłuchuję się w jej dźwięki, daje mi wytchnienie, odpoczynek dla umysłu. Jeśli nie jesteście jeszcze przekonani do tego gatunku muzycznego to może właśnie usiądźcie wygodnie, zamknijcie oczy i spróbujcie się odprężyć.
#el elita
*Na początku tego programu niech zabrzmi muzyka Fina, kompozytora, który chyba najlepiej potrafi wejść w klimat starego stylu Jeana Michela Jarre’a.
Choć niektórzy zaraz powiedzą, że nic w tej muzyce odkrywczego, mnie się podoba to co robi Fin.
Szkoda tylko, że Jarre zapomniał już, jak się to robi.
Posłuchacie nagrania o tytule GreenBlue Part 1.
>GreenBlue Part 1 – Fin (4:39)
*Przed chwilą GreenBlue a teraz Deep Blue, jeszcze z tą różnicą, że jest to muzyka już nie Fina a niemieckiego dua w składzie Frank Specht i Gerd Wienekamp. Najbliższe 8 minut uspokajających dźwięków to nagranie grupy Rainbow Serpent.
>Deep Blue – Rainbow Serpent (8:14)
#el elita
*Na pewno najmniej odbiegającym od stylu Jarre’a jest sam Jarre. By pozostać jeszcze kilka chwil w tych optymistycznych, przyjemnych klimatach cześć 4 suity Pola magnetyczne – gra Jean Michel Jarre.
>Magnetic Fields Part 4 – Jean Michel Jarre (6:18)
*Czy komponować można także przy pomocy hałasu? Użycie hałasu jako elementu w muzyce to pomysł już co najmniej 90 letni. Rodowód takich eksperymentów to zapewne opublikowany w roku 1913 futurystyczny manifest Luigi’ego Russolo zatytułowany „The Art of Noises”. Paranoimia i Art Of Noise.
>Paranoimia – Art Of Noise (6:40)

Polskie nowości

#Polskie nowości
*Cieszę się bardzo, że w tym wydaniu Elmanii mogę przedstawić Wam kolejnego młodego twórcę z Lublina. Dziś usłyszycie muzykę Kamila Siczka, który z wykształcenia jest malarzem i jak stwierdził konstruowanie muzycznych pejzaży jest wyłącznie jego hobby. O sobie napisał: 'Muzykę tworzę bardziej z perspektywy ciekawskiego badacza niż uformowanego twórcy, ponieważ w komponowaniu obrazu mam znacznie większą pewność.’ Kompozycja o tytule Underwater Voices.
>Underwater Voices – Kamil Siczek (2:26)
*O utworach Underwater Voices oraz Quadraplastic Kamil napisał: „to ambientowe tekstury, w których strukturę starałem się wpleść rozpoznawalne melodie.” Przed nami Quadraplastic.
>Quadraplastic – Kamil Siczek (2:39)
*Kamil kreacją dźwięków zafascynował się podczas studiów na Krakowskiej ASP. 'Podejrzewam że skierowałem swoje zainteresowania w tę stronę z potrzeby ekspresji, która jest naturalnie wpisana w uprawianą przeze mnie dyscyplinę. Niezwykle pociągający jest dla mnie również sam warsztat pracy z muzyką, będący w swej sterylności absolutną opozycją sposobu pracy malarza zanurzonego w tłustych farbach. Poza tym muzyka posiadając rytm oraz będąc tworem odbywającym się w czasie wyzwala w odbiorcy cudowne emocje bardzo naturalnie, podczas gdy w malarstwie wymaga to niekiedy dość specyficznej wiedzy i „wizualnego obycia”.’ – to były słowa autora muzyki i malarza Kamila Siczka.
>Magic – Kamil Siczek (3:50)
*Autor mówi: „W utworach Dance Floor czy Magic starałem się nawiązać do poetyki Zappowskiego Talk Boxa radośnie wyśpiewującego trywialne teksty na tle archaicznych rytmów klasycznego elektro.” I taki w rzeczywistości udało się Kamilowi uzyskać efekt. Przed momentem Magic, a teraz brzmi już Dance Floor.
>Dance Floor – Kamil Siczek (4:09)
*Jego muzyka powstaje od początku do końca w komputerze. Kamil w pracy z dźwiękiem ceni i jest ogromnym zwolennikiem technik komputerowych. Możliwości dzisiejszych komputerów dają mu szansę wykreowania brzmień, które uwielbia, takich maszyn jak np. legendarna maszyna perkusyjna Rolanda TR 808, syntezatory Mooga czy vokodery.
>Troublemaker – Kamil Siczek (2:51)
*Wybrzmiał Troublemaker a teraz już w eter wsącza się Crazy About You. To może jeszcze parę słów o inspiracjach Kamila: 'Wysoko cenię sobie takich twórców jak Tangerine Dream, ORB, Aphex Twin czy Future Sound Of London. Ostatnio odnajduję wiele inspiracji w bezpretensjonalnej muzyce z lat 80- tych XX- go wieku. Myślę że w zauroczeniu najnowszymi barwami nie należy zapominać że to właśnie wtedy brzmienia elektroniczne na dobre wsączyły się w muzykę i wyznaczyły standard posługiwania się syntezą dźwięku.’ Pod tymi ostatnimi słowami podpisuję się i ja – obydwoma rękami. Przypominam, że słuchamy nagrań Lublinianina Kamila Siczka, niestety już tylko do 23.
>Crazy About You – Kamil Siczek (2:20)

NIC – nowości, informacje ciekawostki

*Minęła godzina 23. W Radiu Plus słuchacie Magazynu Muzyki Elektronicznej ELMANIA.
#NIC
*Nawiązując jeszcze przez chwilę do poprzedniej części audycji i muzyki malarza Kamila Siczka, cytat słów Edgara Froese z Tangerine Dream 'Nie ma znaczenia jaką dziedziną sztuki się zajmujesz – malarstwem, literaturą, muzyką, fotografią. Liczy się to, w jaki sposób przekształcasz swoje fantazje, przemyślenia w coś dzięki czemu inni mogą uczestniczyć w tym, jak widzisz świat czy inne istoty ludzkie.”
#plum
*Z ogromną radością donoszę, że na najbliższy rok, niemiecka oficyna Syngate zapowiedziała wydanie 5 płyt Adama Certamena Bownika. Nakładem Syngate do słuchaczy trafią albumy: The Storm Is Here, Zmysły, Antares, Vega i Złote dzieci.
#plum
*Ukazała się właśnie kolejna płyta grupy KLAKE.
Z tego co mi wiadomo poprzednia, stylem nawiązywała do muzyki Vangelisa, była trochę jazzowa, nie brakowało też nowoczesnych brzmień. Ta nowa zaś jest również świetna, w głównej mierze to doskonały kolaż nowoczesnych brzmień z przeróżnymi wtrąceniami ciekawych styli.
Szczegóły i próbki dźwiękowe pod adresem: requiem.terra.pl/klake
#plum
*Kompozytor Balill Pratell, napisał w 1911 roku w swym Technical Manifest of Futurist Music: „[Muzyka] musi odzwierciedlać nastrój tłumów, wielkich kompleksów przemysłowych, pociągów, statków oceanicznych, flot marynarki wojennej, samochodów i samolotów. Musi ona wnosić wkład w wielkie i ważne tematy muzycznego poematu, domenę maszyny i zwycięskie królestwo elektryczności”.

Urodzeni wśród gwiazd

#Urodzeni wśród gwiazd.
– Fragment utworu, który usłyszeliście przed chwilą, to wstęp do koncertu, który odbył się 31 sierpnia we Wrocławiu, przy Hotelu Tumskim… Specjalnym gościem dzisiejszego wydania Elmanii jest Przemysław Witucki…Witaj!
* Witaj Piotrze! Witam wszystkich radiosłuchaczy, dobry wieczór.

– Grałeś tego dnia dwukrotnie…Czy koncerty miały jakiś związek z obchodzonym w tym dniu wrocławskim Świętem Mąki?
* Jak najbardziej… W Dniu Mąki, Hotel Tumski obchodził swoje trzecie urodziny. Z tej okazji na parkingu hotelowym został zorganizowany piknik rodzinny, trwał on od godziny dwunastej do późnych godzin wieczornych. Dyrektor hotelu, pan Zbigniew Pasieka zadbał, by Wrocławianie zgromadzeni na tym pikniku, mogli uczestniczyć w szeregu imprez, min. w wysłuchaniu mojego koncertu…
– Pierwszy zagrałeś o 16:30…
* Mniej, więcej 🙂 Choć trudno nazwać te kilkanaście minut grania koncertem:-) Było to raczej oswojenie się z większą ilością publiczności, która zerkała z zaciekawieniem na moje instrumenty, mikser i wijące się wszędzie kable:-) Ciekawostką jest to, że tego dnia pierwszy raz w życiu miałem do czynienia właśnie z mikrofonami, wzmacniaczami czy mikserami, ze sprzętem estradowym. Przeszedłem przyspieszony kurs dla akustyków amatorów i nagłaśniałem do późnych godzin wieczornych całą imprezę:-)))
– A co było wieczorem…?
* Około godziny 19-ej na parking hotelowy zaczęły zjeżdżać się najważniejsze osobistości z Dolnego Śląska… Wicewojewoda Dolnośląski Stanisław Janik, były Prezydent Wrocławia Bogdan Zdrojewski, Marszałek Województwa Dolnośląskiego Henryk Gołębiewski i oczywiście Pani Magdalena Piasecka-Ludwin. Było wiele osób znanych, cenionych, ze świata kultury i sztuki – znanych VIP-ów. Zjawili się również panowie, którzy zadbali o oprawę świetlną koncertu. W trakcie mojego występu, dwa wielkie, sceniczne skanery rzucały kolorowe światła na fasadę budynku, na rzekę Odrę oraz pobliską okolicę.
– Podobno Hotel Tumski położony jest w najpiękniejszej dzielnicy Wrocławia?
* Tak to prawda. Hotel położony jest w najstarszej historycznie części miasta, na Ostrowie Tumskim… Piękna lokalizacja… Na wyspie, czyli po prostu na wodzie.
– Co zagrałeś dla tak wyjątkowej publiczności?
* …:-) Najważniejszą dla mnie publicznością byli oczywiście rodzice, siostra i grono najbliższych przyjaciół oraz współpracowników. Rozpocząłem koncert uwerturą „Ostrów Tumski Światłem Malowany”, później zagrałem „Ogród Muz”, następnie przygotowałem małą niespodziankę w postaci transkrypcji wcześniej zagranego utworu. Dalej był „Świat w Twoich Oczach” i „Ocean Mgieł” w specjalnej, koncertowej, mocno elektronicznej wersji;-) No, a może o finale powiem później.
– Odejdźmy zatem od tematu koncertu, by móc bliżej poznać Ciebie… Jak rozpoczęła się Twoja przygoda z muzyką elektroniczną…?
* W którejś ze swoich audycji zacytowałeś Piotrze słowa Jarre’a, mówiącego, że „… elektroniczne są tylko instrumenty…” . Ja również podpisuję się pod tymi słowami. Powiem tak, że moja przygoda z muzyką tworzoną z wykorzystaniem instrumentów elektronicznych :-))) rozpoczęła się całkiem niedawno, może trzy, cztery lata temu. Nie mylmy oczywiście przygody z chęcią do grania…, bo o graniu marzyłem chyba odkąd pierwszy raz z życiu ujrzałem pianino. Ale od tego czasu, do chwili, kiedy przytachałem ? do domu niebieściutką Yamahę CS1x minęło wiele lat…, wiele.
– To instrument, od którego zaczyna wielu młodych twórców…
* Również i ja. Trzeba przyznać, że to klawisz z kapitalnymi brzmieniami i kilkoma fajnymi gałami, po użyciu których powstają cuda. No, niestety w sferze midi, niewiele można z nią zdziałać.
– Na jakim zatem instrumencie powstały Twoje pierwsze utwory?
* Trzy lata temu kupiłem Rolanda XP30…, oczywiście na raty:-)) Po dzień dzisiejszy wykorzystuję jego barwy w procesie twórczym, choć już coraz mniej. Ostatnio fascynują mnie instrumenty wirtualne, nawet te bardziej proste, dołączone bezpłatnie np. do miesięcznika Estrada i Studio. Jestem przekonany o tym, iż kolejne utwory, które będę tworzyć, powstaną właśnie przy użyciu takich instrumentów, no i oczywiście samplerów. Samplery dają przecież ogromne możliwości twórcze i pozwalają na dostęp do najszlachetniejszych próbek dźwiękowych. Doskonałym przykładem może być tutaj GigaStudio…
– Wspomniałeś o miesięczniku EiS…
* Tak! Moim zdaniem jest to najbardziej fachowa gazeta dla realizatorów i kompozytorów, jaką można nabyć na naszym polskim rynku. Sądzę, że jej redaktorzy wykonują kawał perfekcyjnej roboty, starając się przybliżyć wszystkim zainteresowanym wiele ciekawych tematów. Ten miesięcznik zamieścił w ubiegłym roku krótką wzmiankę o mnie w rubryce „Przyślij nam swoje DEMO”, no i … zaowocowało to wydaną trzy miesiące później płytą „Spacer Po Niebie”.
– „Spacer Po Niebie” to w pewnym sensie bardzo wyjątkowa dla Ciebie płyta…
* Oczywiście! Po pierwsze – powstała ona w wyniku przeprowadzonego przez EiS konkursu, w którym zająłem miejsce w pierwszej dziesiątce. Po drugie należy płyta ta do 5 płytowej serii „Wyspa Łagodności” z przekrojem doskonałej, polskiej muzyki elektronicznej. I w tym miejscu moje ukłony w kierunku Tomasza Gierygowskiego i podziękowania za piękną muzykę na krążku „Ocean Marzeń” oraz do Piotra Krzyżanowskiego, którego utwory są na krążku … „Historia Jednej Chwili”. Po trzecie – zupełnie przypadkowo moje utwory znalazły się wspólnie na jednym krążku z kompozycjami Sławka Ruczkowskiego i pragnę w tym miejscu nadmienić, że Sławek jest moim przyjacielem od małego dziecka. Naszym marzeniem było zawsze znaleźć się właśnie razem, na jednej płycie…
– Jak widać marzenia czasami się spełniają…:-)
* Jak widać… i słychać:-)
– Słuchamy w tej chwili trzeciej części suity „Na Skrzydłach Nocy”, a już za chwilkę koncertowa wersja „Oceanu Mgieł”.
– Debiutowałeś dwa lata temu, w niespełna rok później zaistniałeś na łamach prestiżowego miesięcznika, jesienią minionego roku pojawia się Twoja płyta.
2003 przyniósł nowe doświadczenia. Napisałeś muzykę do dwóch spektakli „Światło i Dźwięk”, zagrałeś pierwsze w życiu koncerty i to w przepięknej scenerii – Zamek Kliczków koło Bolesławca i Hotel Tumski na Wyspie Słodowej. Gazeta Wrocławska zamieściła o Tobie krótką, ale jakże pochlebną wzmiankę, telewizja TV3 zaprezentowała fragment koncertu, a jeszcze jesienią tego roku ma ukazać się Twoja druga – solowa płyta „Moonlight Suit”…To dość dużo, jak na dwa lata… Co uznałbyś za największy sukces w dotychczasowej działalności artystycznej?
* Mówiąc szczerze… Debiut radiowy w 37 odcinku ELMANII Piotra Lenarta, we wrześniu 2002 roku:-))) Sukcesem jest również to, że obszerne fragmenty mojej twórczości dostąpiły zaszczytu prezentacji w Twojej audycji już niejednokrotnie.
– Wróćmy zatem na chwilę do pamiętnej wrześniowej audycji…
– A gdybym zapytał Cię o to, jakich mistrzów muzycznych cenisz najwyżej, czyja twórczość jest dla Ciebie inspirująca, czego poszukujesz w muzyce? Jak brzmiałaby odpowiedź?
* Byłaby zapewne tak długa, że nie zmieściłaby się w tym odcinku ELMANII :-))) Ale mówiąc poważnie, zawsze marzyłem o takim pytaniu;-) Aby być oryginalnym powiem tak… : „iż uważam, że jest wielu twórców, których choć raz dotknęła ręka Boga i wśród ich kompozycji można znaleźć te, podczas słuchania których przechodzi człowieka dreszcz, no i włosy stają dęba.
– Potrafiłbyś wymienić utwory, które wywołały u Ciebie takie właśnie reakcje?
* Tak, bez chwili zastanowienia. Byłaby to niewątpliwie 10 kompozycja z płyty „Mythodea” Vangelisa oraz 4 utwór z płyty „El Greco”. Na pewno byłby to „The Emigrant” Jean Michel Jarre’a, czy ballada g-moll Fryderyka Chopina. Takie reakcje wzbudziły u mnie również fragmenty, wysłuchane fragmenty muzyki Hansa Zimmera do filmu „Gladiator”, również do filmu „Lista Schindlera” Jonhny Williamsa. Do genialnych dzieł zaliczam również niedoścignione fragmenty z płyty „Rydwany Ognia”, „Ujarzmienie Raju”, czy „Preludium” z krążka „Voices”… Myślę, że byłby to również „Equinoxe”, „Revolution” oraz „Chronologie” Jarre…, a także „Requiem dla mojego przyjaciela”, naszego wspaniałego kompozytora Zbigniewa Preisnera… Sądzę, że należałoby w tym miejscu również wymienić suitę Roberta Milesa 23AM, rozpływające się w przestrzeni nuty Mike Oldfielda, czy też rozdzierające serce ballady duetu Secreat Garden i oczywiście muzyczne obrazy, na których można powiedzieć wychowałem się, muzyczne obrazy Ennio Morriconne. Ale, to zaledwie początek:-)
– Udajmy się więc teraz na kilka chwil w kierunku muzycznych niebios zapominając o sile ziemskiego przyciągania.
* Pozwólmy, aby Vangelis swoją dłonią… otworzył nam bramy raju.
– Wracając jeszcze na chwilę do muzycznych autorytetów, twórców dla Ciebie ważnych…Kogo z polskich artystów cenisz szczególnie?
* Z góry chciałbym bardzo przeprosić tych, o których zapomnę, których zapomnę wymienić. Niezwykle cenię za piękne teksty i niebiański głos Annę Marię Jopek, naszego genialnego pianistę Leszka Możdżera, wcześniej wspomnianego już Zbigniew Preisnera… Jeśli chodzi o polską el-muzykę, to ze wzruszeniem wspominam „Kryształowe Łzy” Tomasza Ostrowskiego, „Wichrowe Wzgórza” Roberta Łuczaka, czy duet Upstream, EQ. Z obecnych twórców…Hm…Jest wielu naprawdę dobrych. Chociażby Adam Bownik, Konrad Kucz, Bookowski, Empi czy Sławek Ruczkowski. Ostatnio również słuchając starych audycji, starych odcinków ELMANII natknąłem się na utwór „Lot” Jerrvixa… Po prostu genialny…
– Nim zadam Ci ostatnie pytanie, wysłuchajmy fragmentu jednej z Twoich ulubionych kompozycji…Nosi ona tytuł….
* „Sen o Wieczności”. Przed państwem Tomasz Ostrowski.
– Powiedz, co sprawia, że zasiadasz przed klawiaturą i zaczynasz komponować? Co jest Twoim natchnieniem, tym bodźcem, który sprawia, że rodzi się nowa muzyka?
* Moja muzyka… wypływa prosto z serca i jest szczera, jednocześnie prosta…Nie potrafię robić utworów na zawołanie, na zamówienie i dlatego może rodzą się one tak rzadko. Większość z tych, które już powstały opowiada o ludziach, o ich przeżyciach, nocnych wędrówkach ulicami miast, niezwykłych spojrzeniach… Suita „Na Skrzydłach Nocy” jest właśnie jedną z takich opowieści….
Muzyka moja … mówi o nocnym życiu, światłach palących się w oknach domów, gwiazdach widzianych z jadącego samochodu, samotnie spacerujących nocą osobach, szukających swojego kąta, a może miłości…
Czy zauważyłeś kiedyś Piotrze coś niezwykłego w spojrzeniach niektórych ludzi, a zwłaszcza dzieci? One będąc najbliżej Boga, żyjąc w niezwykłym świecie wyobraźni i w kontakcie z Bogiem, patrząc często na nas jego oczami…To niezwykłe. Nieruchome, głębokie, zimne i przeszywające spojrzenie. „Świat w Twoich Oczach” opowiada właśnie o nim, o takim spojrzeniu…
– Przed wejściem do studia opowiadałeś, że pewne szczególne wydarzenie skłoniło Cię do napisania, powiem dość zaskakującego i dramatycznego fragmentu muzycznego na finał koncertu przy Hotelu Tumskim…
* … Moja bliska znajoma mieszkająca w Rzeszowie… przeżyła w czasie kilkunastu miesięcy całe swoje życie…: oświadczyny, ślub, narodziny synka i śmierć męża… Została wdową mając dwadzieścia jeden lat… Jej mąż w wyniku napadu i strzału prosto w głowę umierał przez 4 dni. Zmarł 2 stycznia … zostawiając kilkumiesięcznego syna, kochającą żonę, najbliższą rodzinę… Kiedy w sierpniu wraz z Moniką i jej czteroletnim już synkiem Szymkiem szliśmy uliczkami cmentarza przy ulicy Lwowskiej w Rzeszowie, aby zapalić świeczkę na grobie Piotra, mały załapał mnie za dłoń i powiedział: „Zobacz Przemek, tutaj mieszka mój tata”…
– Dziękuję bardzo za rozmowę. Naszym gościem był Przemysław Witucki.
* To ja dziękuję Piotrze, że miałem zaszczyt wystąpić w Twojej audycji, że znalazłem się w jej najpiękniejszej części „Urodzeni wśród gwiazd”. Dziękuję jeszcze raz i do usłyszenia.

Muzyka z prądem

#Muzyka z prądem
>Still Standing – Kylie Minogue (3:42)
>Happy Man – Clinical Implants (3:45)
>Silent Moan – Devision (4:27)
>Kto pokocha – Reni Jusis (5:11)
*Za chwilę północ, to oznacza, że co najmniej pół nocy przed nami. Wypoczywajcie do rana, a ja już teraz powiem, tak tylko cichutko, do usłyszenia za tydzień. Spokojnego snu życzy Piotr Lenart.
#MMEE – end

c) Magazyn Muzyki Elektronicznej Elmania (grudzień 2003 r.)

MMEE 0100.01.12.2003 r. godz. 22:15 – 24:00


el elita

#MMEE – Jingiel główny
*Witam w ten szczególny dla mnie wieczór i zapraszam na 100 wydanie Elmanii – przed mikrofonem Piotr Lenart.
#Good evening
*Na wstępie bardzo serdecznie dziękuję za wszystkie wyrazy sympatii i życznia z okazji tego drobnego jubileuszu mojego programu. Dziś setne jego wydanie, a za dwa dni miną 2 lata od chwili gdy po raz pierwszy Elmania zabrmiała z anteny lubelskiego Plusa. Jeszcze raz serdecznie dziękuję wszystkim przyjaciołom, uczestnikom grupy dyskusyjnej poswięconej zespołowi Tangerine Dream tadream@moo.pl oraz muzykom. Gdyby nie Wy ten program nie byłby taki, jakim jest, a może nawet wcale by go nie było. Ale starczy już tego oficjalnego wstępu…
#el elita
*To, że muzycy z grupy Kraftwerk po latach wydawniczego milczenia zebrali swoje siły wydając nowy album, samo w sobie jest sporym wydarzeniem. Cieszę się ich muzyką już od jakiegoś czasu i nawet prezentowałem ją już parokrotnie w programie. Teraz po krążek Tour De France Soundtracks sięgam ponownie i z przyjemnością zaprezentuję dwa nagrania La Forme i Regeneration.
>La Forme – Kraftwerk (8:44)
#Kraftwerk to
>Regeneration – Kraftwerk (2:07)

Polskie nowości

#Polskie nowości
*W tym fragmencie jubileuszowego programu przedstawię, jeszcze gorące wydawnictwo 4 lubelskich muzyków. Na krążek Essential Lublin Group Of El-musicians skałada się 11 kompozycji Pharaoha, Certamena, Andyego i el_visa. Ale może po kolei, płytę otwiera Eastern Gate – gra Emil Pharaoh Zięba. Korzystając z tego, że w studiu goszczą wszyscy wymienieni twórcy oto pytanie do Emila. Witaj, mam nadzieję, że nie masz mi za złe, iż zaliczyłem Cię do lubelskich el-muzykówJ
*[P] Mieszkam w Lublinie, więc powinieneś mnie zaliczyć:)
*… Myślę, że utwór ten powstał właśnie w tym mieście. O czym myślaleś pisząc tę myzkę?
*[P] Przeważnie myślę o tym by sobie odpocząć po pracy i w tym przypadku było tak samo. Chcialem odpocząć i siadłem pisać.
*Posłuchajmy.
>Eastern Gate – Pharaoh (8:16)
*Na płycie znalazły swoje miejsce także dwa inne utwory Pharaoha: Orbital Dream i Hymn.
Adam Certamen Bownik to na pewno już Wam doskonale znany twórca. Witam Cię AdamJ
*[C] Witam bardzo serdecznie:)
*Ty na to wydawnictwo specjalnie napisałeś dwa utwory: Blue Triangles i De Revolutionibus Orbium Celestium. Ten drugi właśnie już brzmi. Proszę wyjaśnij co oznacza ta łacińska nazwa i o czym myślałeś pisząc tę muzykę?
*[C] De Revolutionibus Orbium Celestium oznacza O obrotach ciał niebieskich, jest to dziło napisane przez Mikołaja Kopernika. Myślałem wtedy o kosmosie, o tym czy są jakieś obce cywilizacje i czy być może, czują to samo patrząc w niebo gwiaździste, to samo co odczuwałem podczas pisania tego utworu.
*Przed Wami kwadrans kosmicznej muzyki Adama Certamena Bownika.
>De Revolutionibus Orbium Celestium – Adam Certamen Bownik (15:12)
*Andrzej Andy Kidaj tego muzyka i jego nagrania też niedawno przedstawiałem w swojej audycji. Dziś po raz pierwszy jednak, zadam mu bezpośrednio przy mikrofonie pytanie. Witaj, jak się czujesz?
*[A] Dziękuję, dobrze.
Na omawianą płytę przeznaczyłeś 3 kompozycje Alfa, Gamma i Omega. Dlaczego akurat takie tytuły?
*[A] Zawsze miałem największe problemy z wymyślaniem tytułów, więc wziąłem przykład z Jeana Michela Jarre’a który, po prostu numerował swoje kawałki. Ja użyłem liter z alfabetu greckiego.
A o czym myślałeś pisząc utwór Gamma – którego notabene słuchamy?
*[A] Trudno mówić o myśleniu podczas pisania muzyki. Kiedy komponuję wyłączam umysł i daję się ponieść emocjom.
>Gamma – Andrzej Andy Kidaj (6:54)
*Założyłem sobie co prawda, że muzyki tego twórcy w swojej audycji prezentować nie będę, ale dziś program wyjątkowy i dlatego wyjątek. Ja go nie zapowiem, zrobi za mnie to ktoś inny. Emil czyń swoją powinnośćJ
*[P] Nie powiedziałeś, że tym artystą jesteś ty sam… A teraz pytanie: powiedz czym się kierowałeś pisząc utwory na tę płytę?
*To pytanie jest zbyt trudne… Powiem tylko tyle, że więcej informacji o albumie już w najbliższym czasie.
>soudktuarium – el_vis (3:57)
*To nagranie nosi tytuł soudktuarium.

NIC – nowości, informacje ciekawostki

*Minęła godzina 23. W Radiu Plus słuchacie Magazynu Muzyki Elektronicznej ELMANIA.
#NIC
*W Strefie Wirtualnej Polski dużą reklamę w minionym tygodniu miała nowa wspólna płyta Odyssey’a i grupy Remote Spaces. A były tam słowa mniej więcej takie: „Strefowi artyści znani już zwolennikom el-muzyki i nowoczesnej elektroniki mogą pochwalić się wspólnym dziełem Ypsilon Project. Połączone siły bydgoskiego multiinstrumentalisty Odyssey oraz muzyków Remote Spaces ze Stargardu Szczecińskiego stworzyły album będący zapisem sesji nagraniowych z września 2002 roku, zarejestrowanych i zmiksowanych w prywatnym studio Odyssey’a w Bydgoszczy. Na tym 78 minutowym wydawnictwie znaleźć można materiał różnorodny, utrzymany w klimatach ambientowych i ambient techno. Słychać także echa New Berliner Schule oraz inspiracje muzyką J.M.Jarre’a i klubowymi trendami.”
Zainteresowanych wydawnictwem odsyłam na strony: www.odyssey.neo.pl lub www.remotespaces.neo.pl.
#plum
*Na styczeń zaplanowane jest wydanie nowej płyty projektu Human Error.
#plum
*Jak się dowiedzizłem Purgatorio zostanie
pokazane 6 marca 2004 w londyńskim Royal Festival Hall. Oczywiście chodzi o Czyściec – kolejną część Boskiej Komedii Dantego muzycznie odmalowaną przez Edgara i
Jeromea Froese, znanych nam jako Tangerine Dream.

Urodzeni wśród gwiazd

#Urodzeni wśród gwiazd.
*Teraz obszerna prezentacja najnowszego albumu Enigmy. Płyta nosi tytuł Voyageur.
>From East To West – Enigma (4:11)
„Po albumie Greatest Hits stało się dla mnie jasne, że jeśli kiedykolwiek powrócę do projektu Enigma, to będę chciał zmienić w nim wiele rzeczy. Nie chciałem kontynuować żadnego z wcześniejszych pomysłów. Nie znoszę kopiować samego siebie. Tym razem powstało kilkanaście utworów o zdecydowanie popowym charakterze, mniej mistycznych, bez elementów etno. Jest to pierwsza płyta Enigmy, która powstała bez wykorzystania choćby jednego sampla. Kompozycje wynikały jedna z drugiej i zaczęły układać się w pewną całość, jak podróż. Stąd tytuł albumu Voyageur. Rozpoczyna się utworem Ze wschodu na zachód, a kończy Podążając za słońcem. Z jednej strony nawiązałem do obserwacji życia, które toczy się od świtu do nocy. Natomiast tytuły kompozycji są metaforą niekończącej się podróży przez różne style muzyczne i mojego spojrzenia na nie.” Oto tytułowy Voyageur.
>Voyageur – Enigma (4:36)
*Kolejny utwór Incognito. A mu powracamy do wywiadu prasowego z Michaelem Cretu: „Mam cyfrowe studio spełniające wszystkie moje wymagania, ale komputery nie wymyślą melodii i nie zagrają jej. Dla mnie komputer jest po prostu kartką papieru, na której zapisuję muzykę, a nie instrumentem. Na nowej płycie 30 proc. materiału zostało nagrane za pierwszym razem, nie poddawałem go późniejszej obróbce. Tworzę w zupełnie prosty, wręcz naiwny sposób, od kilku dźwięków składających się na temat. Nie narzucam sobie jednak żadnych rygorów. Po prostu muszę mieć inwencję, a wtedy piszę bardzo szybko. Jednak na przypływ inwencji czekam czasem bardzo długo. Taki swobodny, intuicyjny styl tworzenia bardzo mi odpowiada. Myślę, że wpływa też dobrze na muzykę, a ona na słuchaczy.”
>Incognito – Enigma (4:23)
*”Czy muzyka Enigmy mogła by powstać bez komputerów? – Nie wyobrażam sobie tego. Korzystam często z brzmienia wielu różnych instrumentów, które nakładam na siebie. Kiedy potrzebuję dźwięku tuby, nie gram go, lecz imituję na komputerze. Nie zastanawiam się, czy to dobrze z muzycznego punktu widzenia, ale mnie to odpowiada. Potrafię dzięki temu stworzyć niepowtarzalne brzmienia. Wyjątek robię dla głosów. Są najbardziej intymnym instrumentem, jakiego możemy użyć. Czasem traktuję głos jak jeden z instrumentów, czasem powierzam mu solową partię. Zmieniam barwę głosu na komputerze. Chciałem, by na nowej płycie głosy zabrzmiały, jakby dochodziły spoza Ziemi.” Kolejny tytuł to Page Of Cups.
>Page Of Cups – Enigma (7:01)
*”Mieszka pan na Ibizie, na wsi. Czy to oddalone od zgiełku miejsce ma szczególny wpływ na pana muzykę? – Jestem przekonany, że żaden z albumów Enigmy nie byłby taki, jak jest, gdyby powstawał gdzie indziej. Mieszkam tu już 15 lat w ciszy i spokoju. Mam wszystko, czego potrzebuję, by skoncentrować się na muzyce. Ale staram się za dużo o niej nie myśleć. To rola producenta, a ja bardziej czuję się artystą.” Kolejne nagranie nosi tytuł Boum Boum.
>Boum Boum – Enigma (4:29)
*”Płyty Enigmy są często polecane przez lekarzy jako muzyka relaksacyjna. Czy nagrywa je pan z takim właśnie przeznaczeniem? – Nigdy o tym nie myślałem, ale rzeczywiście, po wydaniu pierwszego albumu w USA pojawiły się recenzje zwracające uwagę, że moja muzyka łagodzi stresy W związku z tym przydarzyła mi się zabawna historia. Dwa lata temu poddałem się niewielkiemu zabiegowi. Wychodząc ze szpitala, podarowałem lekarzowi moją nową płytę. – Ach, Enigma to pan? – zdziwił się. Właśnie operując pana, słuchałem pańskiej muzyki – powiedział mi.” I ostanie dzisiaj nagranie Enigmy to Following The Sun – notabene ostatnie nagrania na płycie Voyageur.
>Following The Sun – Enigma (5:48)

Muzyka z prądem

#Muzyka z prądem
>Sometimes – Depeche Mode (1:53)
>It Doesn’t Matter Two – Depeche Mode (2:50)
>Humming – Portished (6:37)
>Slow – Kylie Minogue (3:17)
>All I Ever Do – Devision (5:50)
>Forever Not Yours – A-Ha (3:56)
>Death And Dark – Geiger Box (4:50)
*I choć 100 jubileuszowe wydanie Elmanii dobiega już końca nie zapomnijcie, że za tydzień znów będzie poniedziałek, a wieczorem dokładnie kwadrans po 22 znów Elmaniia, tym razem wydanie 101. Jeśli tylko chcecie, możecie być znów ze mną. Serdecznie zapraszamJ, a teraz już mówię dobrej, spokojnej nocy, do usłyszenia Piotr Lenart.
#MMEE – end

c) Magazyn Muzyki Elektronicznej Elmania (grudzień 2003 r.)

MMEE 0099.24.11.2003 r. godz. 22:15 – 24:00


el elita

#MMEE – Jingiel główny
*Nie mogę podać Wam dłoni ani ukłonić się na powitanie. Mogę jedynie powiedzieć, dobry wieczór, miło mi, że znów ze mną jesteście – przed mikrofonem Piotr Lenart.
#Good evening
*’Muzyka ziemska jest odbiciem muzyki sfer.’ – to słowa Pitagorasa. Ciekawe czy przypadkiem nie myślał o muzyce elektronicznej, wielokrotnie bowiem ten gatunek określany był muzyką kosmiczną 🙂 Czy słusznie – dziś na to przykłady.
#el elita
*Pierwszy z nich to Biała lokomotywa z Bety, kompozytora kryjącego się pod bardzo lakonicznym pseudonimem 3N.
>Biała lokomotywa z Bety – 3N (9:59)
*Z płyty Between Two Worlds nagranie o tym samym tytule, Patrick O’Hearn w swojej muzyce z roku 1987.
>Between Two Worlds – Patrick O’Hearn (4:45)
#el elita
*Muzyka z płyty Voyager, a dokładnie wieńcząca ją kompozycja Mont St Michel – piękny utwór autorstwa Mike’a Oldfielda. Krążek Voyager został wydany 7 lat temu.
>Mont St Michel – Mike Oldfield (12:17)
*Artenius znany również jako Zibbon, a niektórym nawet z imienia i nazwiska Zbigniew Pisarczyk w nagraniu Good Night The Earth, które prezentuję z płyty Hydrogen The Friends Of Oxygen.
>Good Night The Earth – Artenius (2:16)

Polskie nowości

#Polskie nowości
*Ta część audycji to czas dla Aqmoolatora, przed Wami 4 jego najnowsze nagrania. Rozpoczyna Niedoczekanie.
>Niedoczekanie – Aqmoolator (2:55)
*Już kiedyś w Elmanii gościła muzyka Aqmoolatra. Przypomnę więc tylko, że w rzeczywistości nazywa Mariusz Szczuk, ma 31 lat, mieszka w Knurowie a urodził się niedaleko Lublina, w Krasnymstawie. W połowie lat osiemdziesiątych grając w młodzieżowej kapeli punk rockowej po raz pierwszy dotknął klawiszy syntezatora. To był początek jego przygody z muzyką elektroniczną. Posłuchajcie króciutkiego utworu Home.
>Home – Aqmoolator (2:01)
*Pierwszym instrumentem klawiszowym Aqmoolatora stała się Yamaha Sy-55, dostał ją od ojca jako urodzinowy prezent. I jak twierdzi, był to najważniejszy instrument w jego dotychczasowym życiu. Od tamtej pory każdą wolną chwilę spędza grając i komponując – traktując swoją twórczość jako znakomite hobby. Oto kolejna jej próbka – kompozycja Przedsenność.
>Przedsenność – Aqmoolator (3:10)
*Jak mi napisał, Aqmoolator swoją muzykę traktuje jako sposób na codzienność, środek na nudę i wszelkie smutki. Jako swoich idoli wymienia: Marka Bilińskiego, Jeana Michela Jarre’a, Vangelisa, Mike’a Oldfielda, Depeche Mode czy wreszcie fascynujący go Kraftwerk… Dla tego też stylami w których oscylują jego nagrania są el-muzyka i electro. Ostatnie dziś prezentowane, jego nagranie nosi tytuł Blisko do… >Blisko do… – Aqmoolator (7:20)

NIC – nowości, informacje ciekawostki

*Minęła godzina 23. W Radiu Plus słuchacie Magazynu Muzyki Elektronicznej ELMANIA.
#NIC
*Kto pierwszy wpadł na pomysł, by wykorzystać planetarium jako salę koncertową, trudno zgadnąć. Na pewno w 1972 r., po wydaniu albumów „Alpha Centauri” i „Zeit”, grupa Tangerine Dream okrzyknięta wówczas twórcą muzyki kosmicznej, wystąpiła po raz pierwszy pod kopułą Schöneberg Planetarium w Berlinie. Czy ktoś wcześniej przed nimi urządził koncert w podobnym miejscu – tego niestety nie wiem.
#plum
*Właśnie ukazał się nowy album zespołu [’ramp] zatytułowany doombient.one … Jest to wydawnictwo limitowane o liczbie jedynie 100 egzemplarzy.
Więcej szczegółów odnajdziecie pod adresem: www.doombient.com
#plum
*Popularność twórczości Vangelisa oraz jego zafascynowanie Wszechświatem zaowocowały, że Centrum Małych Planet Międzynarodowej Unii Astronomicznej w Cambridge w USA nazwało jego imieniem jedną z planetoid znajdujących się między Marsem a Jowiszem. Vangelis jest oddalony od Słońca o 274 mln mil a jego towarzyszami są: Beethoven, Mozart i Bach.

Urodzeni wśród gwiazd

#Urodzeni wśród gwiazd.
*Gwiazdą tego wydania Elmanii będzie Brytyjczyk John Dyson. John muzyką zainteresował się w wieku 12 lat. Jego pierwszą miłością była twórczość zespołu The Shadows, która zainspirowała go do nauki gry na gitarze. Kolejnym punktem zwrotnym w tych początkowych latach była fascynacja bandem Renegades. Wtedy John zwrócił uwagę na to, że jego gitara może różnie brzmieć. Stał się świadomy tego, że jest zdolny uzyskać brzmienie instrumentów swoich idoli. Przez lata John zbierał wyposażenie swojego studia. W pewnym momencie zaczął pisać własne melodie, które początkowo trafiały jedynie do rodziny i przyjaciół. Studio rozrastało się, uzupełnione o wielośladowy rejestrator, automat perkusyjny, syntezatory. Kolejnym jak najbardzije naturalnym krokiem stały się jego eksperymenty z technikami wielościeżkowymi. Od tego momentu John zaczął pisać muzykę, podobną do tej teraz brzmiącej.
>State-line Transfer – John Dyson (9:52)
*Wysłuchaliście pierwszej kompozycji State-line Transfer z krążka Beyond The Gates, płyty wydanej 8 lat temu. W sumie na tym albumie znajduje się 9 kompozycji, a kolejna dziś prezentowana jest przedostatnią, zbioru Beyond The Gates. Dyson zatytułował ją Wild Horses.
>Wild Horses – John Dyson (11:49)
*John Dyson jest uznawany już jako jeden z pionierów muzyki elektronicznej. W swej karierze oprócz nagrań solowych ma także tworzone w projekcie Wavestar powołanym do istnienia wraz z Davidem Ward-Huntem. Największym sukcesem tej grupy był album Moonwind. My jednak dziś skupmy się na solowej muzyce Dysona. Jego nagrania są melodyjne, nieco kojarzące się ze stylem Vangelisa.
Posłuchajmy pięknego utworu Home. Trwa on 13 min. i zamyka płytę Beyond The Gates.
>Home – John Dyson (13:09)

Muzyka z prądem

#Muzyka z prądem
>The Sun & The Rainfall – Depeche Mode (5:03)
>We Are Technology – Technologic (4:21)
>The Score – Emerson, Lake & Powell (9:08)
>Fu(tor)ture – A.I. (7:21)
*W najbliższy poniedziałek, będę obchodził mały jubileusz. Oto 100 wydanie będzie miała moja audycja. Prawie idealnie 2 lata temu bo 3 grudnia
2001 roku, po raz pierwszy zabrzmiały w Radiu PLUS elektroniczne dźwięki pod szyldem Elmanii. Nie zapomnijcie za tydzień włączyć odbiorników, do usłyszenia, mówi Piotr Lenart.
#MMEE – end

c) Magazyn Muzyki Elektronicznej Elmania (listopad 2003 r.)

MMEE 0098.17.11.2003 r. godz. 22:15 – 24:00


el elita

#MMEE – Jingiel główny
*Od ostatniego wydania Elmanii upłynęły 2 tygodnie. Mam nadzieję, że nie zapomnieliście już o tej audycji i dziś jesteście ze mną. Dobry wieczór, przed mikrofonem Piotr Lenart.
#Good evening
*Muszę przyznać, że wystarczyła ta tygodniowa przerwa w nadawaniu programu i już zdążyłem się stęsknić za spotkaniem z Wami. Z tym większą przyjemnością zapraszam na 105 minut muzyki o elektronicznym zabarwieniu.
#el elita
*Na początek nagranie, które pewna część z Was bez problemu rozpozna. Niech brzmi. Pozostałym którzy nie wiedzą co to za muzyka, wyjaśnię za chwilę.
>Equinoxe Part 3 – Jean Michel Jarre (5:09)
>Equinoxe Part 4 – Jean Michel Jarre (6:54)
*Ciekawy jestem jak poszło Wam zgadywanie. Oczywiście była to muzyka Jeana Michela Jarre’a. Zaczerpnąłem ją z płyty Equinoxe, a dokładnie były to dwa fragmenty suity Equinoxe część 3 i 4. To teraz może coś równie pięknego. Przed Wami bardzo ujmująca kompozycja The Inner Child z albumu Tubular Bells III Mike’a Oldfielda.
>The Inner Child – Mike Oldfield (4:41)
#el elita
*To było naprawdę urzekające, więc by specjalnie nie zmieniać nastroju, następny piękny utwór, tym razem z krążka Le Parc tria Tangerine Dream w składzie E. Froese, Ch. Franke i J. Schmoelling. Muzyka została nagrana w roku 1985, a słuchamy tytułowego nagrania Le Parc.
>Le Parc – Tangerine Dream (3:13)

Polskie nowości

#Polskie nowości
*Jak powiem, że dziś w tej części programu muzyka wydana w 1995 roku to zapewne pomyślicie co to za nowość? Już wyjaśniam. Muzyka nie nowa ale artysta jeszcze, nie prezentowany w moim magazynie. A uważam, że tę postać warto poznać. Od kilku chwil mówię o Tomaszu Ostrowskim.
>Deszcz świetlistych gwiazd – Tomasz Ostrowski (4:47)
*To był Deszcz świetlistych gwiazd. Gdy powstawała ta muzyka Tomek Ostrowski miał 19 lat. Kolejne nagranie więc zostało napisane dla jego ówczesnej dziewczyny – obecnej małżonki, utwór Dla Izy.
>Dla Izy – Tomasz Ostrowski (5:42)
*Tomasz Ostrowski – ur. 30.XII.1975 r. w Warszawie. Jest muzycznym samoukiem. Jako dziecko nie uczęszczał do żadnej szkoły muzycznej. W wieku 10-11 lat dostał małe, proste, dwuoktawowe organki w prezencie od rodziców. Wtedy odkrył w sobie pasję do instrumentów klawiszowych. Grał usłyszane melodie bez znajomości nut i zasad muzyki. W jego przypadku sposobem na tworzenie własnej melodii stały się wyobraźnia i słuch. W olbrzymim stopniu pomagała mu też analiza ulubionej, słuchanej wówczas muzyki elektronicznej. Jak się przyznał dużo zawdzięcza twórcom takim jak Jean Michel Jarre czy Vangelis. Mógł dzięki nim poznać różne techniki aranżacji, a także same instrumenty towarzyszące w skomplikowanym procesie jej tworzenia. Kolejne nagranie Tomka nosi tytuł Epsilon I, II, III.
>Epsilon I, II, III – Tomasz Ostrowski (8:35)
*Obok muzyki instrumentalnej Tomasz Ostrowski interesuje się cyfrową techniką tworzenia obrazu. A zawodowo z tego co wiem od 1995 roku pracował i chyba jeszcze pracuje w rodzinnej firmie fryzjersko – kosmetycznej, dzieląc tę profesję ze swoimi zainteresowaniami muzycznymi. Do 23 największy hit w dotychczasowej karierze Tomka Ostrowskiego, tytułowe Kryształowe łzy z jego debiutanckiego krążka.
>Kryształowe łzy – Tomasz Ostrowski (5:14)

NIC – nowości, informacje ciekawostki

*Minęła godzina 23. W Radiu Plus słuchacie Magazynu Muzyki Elektronicznej ELMANIA.
#NIC
*Minęła godzina 23. W Radiu Plus słuchacie Magazynu Muzyki Elektronicznej ELMANIA.
#NIC
*Adam Certamen Bownik pod adresem: bownik.w.interia.pl powołał do istnienia swoją stronę internetową. Witryna jest dopiero w tworzeniu ale już teraz zawiera wiele informacji o autorze i jego muzyce. Warto zajrzeć.
#plum
*W styczniu przyszłego roku do warszawskiego klubu Karuzela na swój koncert zaprasza nas Darek Daro Pielaciński. Z tego co wiem wspierać muzycznie mają go także Tomek Odysey Pauszek i grupa Remote Spaces. Dokładną datę występu podam niedługo.
#plum
*Do sprzedaży trafiła właśnie nowa płyta Vangelisa. Nosi ona tytuł Odyssey i zawiera 18, z czego niestety tylko dwa są do tej pory nie publikowane. Theme From Cavafy pochodzi z filmu w reżyserii Yannisa Smaragdisa o greckim poecie Cavafym. Soundtrack ukazał się jak dotąd tylko w postaci bootlegu. Drugi nowy utwór to Celtic Dawn i oto nie mała gratka dla Was, gdyż już dziś, w tym momencie usłyszycie to nagranie. Celtic Dawn z najnowszej płyty Vangelisa.
>Celtic Dawn – Vangelis (4:04)

Urodzeni wśród gwiazd

#Urodzeni wśród gwiazd.
*Pozostaniemy nadal pod działaniem łagodzącej muzyki Vangelisa.
>Introduction – Vangelis (2:43)
*To był wstęp płyty Mythodea, a właściwie Mythodea – Music For The NASA Mission: 2001 Mars Odyssey. Na krążku w sumie znajduje się 11 nagrań, teraz posmakujecie jeszcze 4 z nich.
>Movement 1 – Vangelis (5:41)
>Movement 2 – Vangelis (5:40)
>Movement 3 – Vangelis (5:51)
>Movement 4 – Vangelis (13:42)
*Kolejno wybrzmiały nagrania Movement 1, 2, 3 i 4. Całość muzyki skomponował, zaaranżował i wyprodukował Vangelis. Na klawiaturach również Vangelis, soprany to: Kathleen Battle and Jessye Norman. A orkiestry to The London Metropolitan Orchestra pod dyrekcją Blake’a Neely i The National Opera of Greece Choir. Krążek wydano w 2001 roku.

Muzyka z prądem

#Muzyka z prądem
>All Tomorrow’s Parties – Technologic (6:25)
>Clubbed To Death – Rob’ D (7:26)
>A Prayer For England – Massive Attack (5:44)
*Kolejne już 98 spotkanie z muzyką elektroniczną pod nazwą Elmania już w najbliższy poniedziałek. Nie zapomnijcie – będę na Was czekał na 87,9FM. Tymczasem mówię już do usłyszenia, dobranoc, Piotr Lenart.
#MMEE – end

c) Magazyn Muzyki Elektronicznej Elmania (listopad 2003 r.)

MMEE 0097.03.11.2003 r. godz. 22:15 – 24:00


el elita

#MMEE – Jingiel główny
*Dobry wieczór, przed mikrofonem Piotr Lenart.
#Good evening
*Od razu powiem, że w przyszłym tygodniu zafunduję sobie małą dawkę jesiennego wypoczynku i w najbliższy poniedziałek Elmanii nie będzie. Kolejnego wydania szukajcie na antenie PLUSa za 2 tygodnie.
#el elita
*Niech na początku tego spotkania zabrzmi jedna z moich ukochanych kompozycji Vangelisa, prawdziwie ujmująca melodia, przepiękna woklaiza – w utworze Rachel’s Song swego głosu użyczyła Mary Hopkin – i niepowtarzalny nastrój. Wsłuchajmy się w rytmicznie kapiące krople fortepianowego deszczu…
>Rachel’s Song – Vangelis (4:46)
*Twórcy z formacji Art Of Noise, ponad wszystko przedkładali pracę w studiu, gdyż w większości byli to inżynierowie dźwięku, Dragnet ’88 jest doskonałym przykładem, tego co można określić zabawą dźwiękiem.
>Dragnet ’88 – Art Of Noise (7:15)
#el elita
*Oto pierwszy utwór z płyty Exit zespołu Tangerine Dream, Kiew Mission – ponad 9 minut muzyki, Edgara Froese, Christopha Franke i Johannesa Schmoellinga z lata 1981 roku.
>Kiew Mission – Tangerine Dream (9:19)
*Jedna z najbardziej znanych kompozycji w historii muzyki elektronicznej, można powiedzieć przebój formacji Kraftwerk. Elektrownia o Modelce J Nagranie to zostało wydane na płycie The Man Machine.
>The Model – Kraftwerk (3:39)

Polskie nowości

#Polskie nowości
*L.E.T.O. to jednoosobowa formacja, grająca raczej trudną do jednoznacznego zaklasyfikowania, będącą mieszanką electro, ebm, industrialu, eksperymentu oraz być może jeszcze czegoś, muzykę. L.E.T.O. to właściwie Radosław Aleksanderek, który tworzy, poczynając od łagodnych elektronicznych dźwięków a kończąc na klimatach ciężkich, mrocznych i mocno zakręconych. Atomizer gra L.E.T.O.
>Atomizer – L.E.T.O. (5:11)
* Projekt narodził się pod koniec 1999 roku, pod nazwą S.E.T.I. i po kilku miesiącach został ostatecznie przemianowany na L.E.T.O. Radosław początkowo swoje inspiracje czerpał głównie z rocka, stąd estetyki rocka przeniesiona do muzyki elektronicznej. Muzyka jego ewoluowała, przyjmując coraz bardziej skomplikowane (czasami dziwne formy) a elementy rockowe i gitarowe zeszły na dalszy plan, dając zdecydowane pierwszeństwo czystej elektronice. Paddy i L.E.T.O.
>Paddy – L.E.T.O. (5:13)
*Wśród swoich osiągnięć L.E.T.O. wymienia, że we wrześniu 2002 utwór A man from nowhere ukazał sie na płycie dodanej do miesięcznika „Estrada i Studio”, a na składance City songs VIII (Requiem Records) nagrany wspólnie z Łukaszem Pawlakiem z Nemezis „Stalemate”. W kwietniu 2003 pojawił się nakładem Simple Logic Records pierwszy album L.E.T.O., trwajacy 61 minut „The sleeper has awakened”. Z albumu tego wysłuchaliśmy wcześniej kompozycji Atomizer, teraz zaś utwór Spellbound.
>Spellbound – L.E.T.O. (5:35)
*Obecnie L.E.T.O. muzycznie dąży do „odmelodyzowania” swojej muzyki. Zwrócił się bowiem ku bardziej eksperymentalnym kierunkom, zafascynowany możliwością kreowania nieograniczonej ilości dźwięków oraz klimatów. Przykładem tej twórczości był już utwór Paddy a teraz Flame’n’co, jest to najświeższy materiał L.E.T.O. Jeśli zainteresowałem Was twórczością L.T.E.O. możecie więcej na jego temat znaleźć pod adresem: www.letomusic.prv.pl. Tymczasem jak już wspomniałem brzmi Flame’n’co, do samej 23.
>Flame’n’co – L.E.T.O. (5:02)

NIC – nowości, informacje ciekawostki

*Minęła godzina 23. W Radiu Plus słuchacie Magazynu Muzyki Elektronicznej ELMANIA.
#NIC
*Cytat z reklamy prasowej: „Stary Browar zachwyci muzyką Kalusa Schulze o 19:30, olśni spektaklem świetlno-pirotechnicznym Gerta Hofa o 19:55.” Mowa oczywiście o występie tych dwóch artystów mającym mieć miejsce za dwa dni 5 listopada w Starym Browarze w Poznaniu.
#plum
*Gazeta Wyborcza w artykule „Sto lat techno (niech żyje nam)” odnotowała wydanie drugiej części płyty „An Anthology of Noise & Electronic Music”, która ma jakoby stanowić próbę podsumowania rozwoju muzyki elektronicznej XX stulecia. W sumie w tym cyklu ukaże się jeszcze 5 albumów. Dotychczas wydawnictwo to pomija kompletnie elektronicznego rocka i muzykę takich twórców jak: Tangerine Dream, Klausa Schulze, Ash Ra Tempel, Kraftwerk, Vangelisa czy Jarre’a. Ciekawy jestem czy na kolejnych krążkach znajdą oni swoje miejsce?
#plum
*Przygotowywany album DM4 Tangerine Dream będzie zawierał 10 kompozycji – w sumie prawie 70 min. muzyki. Zapowiadany jest także dołączony w postaci bonusa drugi krążek, na którym znajdą się dodatkowe 2 nagrania.

Urodzeni wśród gwiazd

#Urodzeni wśród gwiazd.
Pod nazwą Syndromeda, której rozwinięciem jest: The synthesizer syndrome of Andromeda, ukrywa się belgijski kompozytor Danny Budts. Danny urodził się w 1958 roku w mieście którego nazwę pisze się jako Wilrijk (nie mam pojęcia jak się to wymawia). Ten Belg od zawsze interesował się muzyką. W wieku 14 lat zaczął grać na gitarze akustycznej. 4 lata później grał już na gitarze prowadzącej w rockowej formacji Cold Turkey. W połowie lat 70-tych zainteresował się muzyką elektroniczną, z którą swój pierwszy kontakt miał za sprawą płyty Ricochet grupy Tangerine Dream. A zaraz po tym poznał muzykę Klausa Schulze, Jeana Michela Jarre, Vangelisa. W roku 1979 Syndromeda zbudował swój pierwszy modularny syntezator. W tamtym okresie posiadał także inne proste monofoniczne instrumenty, ale polifoniczne sytezatory były po za jego zasięgiem. A chciał wtedy robić muzykę taką jak Tangerine Dream…
>Beyond Dimensions – Syndromeda (24:08)
*Syndromeda przez kilka lat do roku 1990 miał w swej twórczości przerwę. Wtedy to nareszcie mógł sobie pozwolić na zakup elektronicznego instrumentarium z prawdziwego zdarzenia. Wtedy jak stwierdził otwarło się przed nim niebo. Obecnie ma swoje własne studio w którym nagrywa właśnie taką muzykę. Od dobrych kilkudziesięciu minut przysłuchujemy się muzyce z krążka Birth of a Black Hole – płyty wydanej w roku 1999. Za nami kompozycja Beyond Dimensions, przed nami Love is the Answer, gra Syndromeda.
>Tru the Black Hole – Syndromeda (0:11)
>Love is the Answer – Syndromeda (10:15)

Muzyka z prądem

#Muzyka z prądem
>Hold On – Dave Gahan (3:27)
>Taramundi 130 – Hevia (3:46)
>Blue Night – Mike Oldfield (3:49)
>Digital Love – Daft Punk (5:00)
>Raczej inaczej – Reni Jusis (5:29)
>For Forty Days – Apollo Four Forty (5:32)
*Dziś tyle muzyki zmieściłem w audycji. Przypominam jeszcze raz, że za tydzień mojego programu nie będzie. Kolejne wydanie Elmanii usłyszycie 17 listopada. Do tego czasu, do usłyszenia mówi Piotr Lenart. Dobranoc, śpijcie dobrze.
#MMEE – end

c) Magazyn Muzyki Elektronicznej Elmania (listopad 2003 r.)

MMEE 0096.27.10.2003 r. godz. 22:15 – 24:00


el elita

#MMEE – Jingiel główny
*Dobry wieczór, przed mikrofonem Piotr Lenart, ale dziś w studiu nie jestem sam, nietypowo mam kilku gości.
#Good evening
*Filozofia Murphy’ego brzmi: „Uśmiechnij się … jutro będzie gorzej.”
A ja powiem uśmiechnijcie się bo przed Wami bardzo interesujący program. Z resztą przekonajcie się sami. Na pewno hitem tego spotkania z muzyką elektroniczną będzie koncert Adama Certamena Bownika. Adam przyjął zaprosznie do studia i zgodził się zagrać specjalnie dla nas koncert. I to właśnie dziś przed nami. Występ Adama tuż po godzinie 23.
#el elita
*A tymczasem rozpocznijmy przestrzennym utworem grupy Rainbow Serpent. Nosi on tytuł Deep Blue i pochodzi z płyty Futuregate.
>Deep Blue – Rainbow Serpent (8:16)
#el elita
*Ta muzyka ma już 30 lat, jednak wydaje mi się, że Vangelis tchnął w nią ponadczasowy charakter i gdybym nie wiedział, kiedy powstała to na pewno nie zgadłbym jej wieku. Myślę, że podobne będą i Wasze odczucia. Le Singe Bleu, z płyty L’Apocalypse Des Animaux – uspokająco gra Vangelis.
>Le Singe Bleu – Vangelis (7:30)
*Jean Michel Jarre z płyty Waiting For Cousteau wydanej 13 lat temu przypomni nam swój utwór Calypso Part 2. Udajmy się wraz z Jacques’em Cousteau w podwodną podróż.
>Calypso Part 2 – Jean Michel Jarre (7:10)
#el elita
*Soundioxide z krążka Two Worlds w nagraniu A Bit Closer, Much Better – nagraniu nie bezpodstawnie, pewnym charkterystycznym dźwiekiem kojarzącym się z muzyką zespołu Kraftwerk. Soundioxide to Andrzej Lubojański, który tę tegoroczną płytę zadedykował słowami „…when two worlds create one universe – with love for Joanna”. Posłuchajmy tej znakomitej krajowej produkcji.
>A Bit Closer, Much Better – Soundioxide (6:31)

Polskie nowości

#Polskie nowości
*Vulturius Maestus to jednoosobowy projekt muzyczny kompozytora ukrywającego się pod psudonimem Czaro. Muzyka tworzona przez niego głównie osadzona jest w ciężkich, mrocznych a momentami także dość dziwnych i połamanych klimatach. Twierdzi, że klimatycznie w jego twórczości dominuje drum&bass i darkwave, choć ja doszukałem się jeszcze choćby takich jak ambient, breakbeat, el-muzyka, electro, techno, downtempo, eksperymentalna oraz trance… Vulturius Maestus w kompozycji Daemons Of Bass, nagranie z krążka red.side.
>Daemons Of Bass – Vulturius Maestus (8:48)
*Czaro inspiruje się twórczościa takich twórców jak Goldie, Photek, a także Orbital, FSOL i wielu innych… Są to świeże brzmienia. Sam Czaro jest młodym człowiekiem, nie ma jeszcze 25 lat. Gra od 1996 roku. Mieszka i tworzy w Gdyni. O swoim hobby napisał, że jest to: Fast Tracker II, drum’n’bass, psychedelic trance, wyładowania atmosferyczne, amatorskie wideofilmowanie, montaż i GFX, fotografia cyfrowa i obróbka (fotomontaże, fejki), czasy rycerzy i błędnych księżniczek oraz tworzenie WWW i tematy pokrewne. Z tego co wiem jest posiadaczem wysokiego: IQ 137, Honorowywym Dawcą Krwi, członekiem elitarnej Loży Szyderców i Izby Lordów. Ja się przyzanje uczulony jest na „prymitywne hip-hopy, disko z pola, buractwo, dresiarstwo oraz szczeniackie zachowanie.” Wiecej szczegółów o artyście i jego twórczości znajdziecie pod adresem vulturius.prv.pl. Do 23 Czaro w nagraniu Still Floating, tym razem w krążka green.side.
>Still Floating – Vulturius Maestus (6:05)

NIC – nowości, informacje ciekawostki

*Minęła godzina 23. W Radiu Plus słuchacie Magazynu Muzyki Elektronicznej ELMANIA.
#NIC
*Jak się dziś dowiedziałem od przyszłego tygodnia będzie już można zamawiać specjalne wydanie DM 4, do którego zostanie dołączony maxi singiel z dwoma, niepublikowanymi na DM4 i nigdzie indziej utworami . Album w tej formie będzie dostępny
tylko za pośrednictwem internetowego sklepu TDP. Szczegóły pod adresem: http://www.tangerinedream.org/
#plum
*Na przełomie marca i kwietnia 2004 roku
wyjdzie nowy, studyjny album Jeana Michela Jarre’a zawierający największe jego hity, w całkowicie nowych wersjach. Album będzie nosił tytuł „AERO” i będzie zawierał oprócz starych kawałków, 3 nowe. Trochę obawiam się tych przeróbek – bo różnie to bywa z nowymi wersjami. Ale posłuchamy ocenimy 🙂
#plum
*Artur Lasoń zaprasza do lektury tygodnika „Gwiazdy mówią…”, w którym – począwszy od numeru opatrzonego datą 26 paźdzernika – co dwa tygodnie będą publikowane jego flietony „filozoficzne”.

Urodzeni wśród gwiazd

#Urodzeni wśród gwiazd.
*Zapewne chce nas zabrać w daleką podróż, podróż po za granice dźwięków dotychczas nam zananych. Bardzo ciekawy jestem tego co usłyszymy za chwilę. Podobnie jak Wy, ja nigdy wcześniej nie mogłem zetknąć się z tą muzyką, gdyż Adam Certamen Bownik stworzył ją specjalnie do tego programu. I teraz już jest gotowy by przez najbliższe 30 minut dla nas grać. Wiem tylko tyle, że utwór który zabrzmi w tym momencie nosi tytuł Radiofonia. Dobry wieczór Adam 🙂
*ACB – Witam Wszystkich bardzo serdecznie 🙂
*Wsłuchajcie się w muzykę, wejdźcie do jej wnętrza a na pewno coś i pozwólmy się jej nieść. Zamieniamy się w słuch a publiczność zgromadzoną w studiu proszę o oklaski.
>Radiofonia – Adam Certamen Bownik (19:32)

*On Line One to drugie nagranie powstałe specjalnie na tę okazję. Bardzo się cieszę, że zgodziłeś się specjalnie dla nas napisać tę muzykę i dziś na żywo nam ją zaprezentować. Nigdy wcześniej w Elmanii nie było takiego wydarzenia. Dzięki występowi Adama Certamena Bownika ten program jest wyjątkowy.
>On Line One – Adam Certamen Bownik (9:33)
*Tak zabrzmiały 2 najnowsze utwory Adama Certamena Bownika, specjalnie napisane na tę okazję, do dzisiejszej Elmanii. Jeszcze raz serdecznie dziękuję.

Muzyka z prądem

#Muzyka z prądem
>Nervously – Pet Shop Boys (4:08)
>Name Taken – Massive Attack (7:47)
>Antidotum (Antimix) – Kasia Kowalska (4:06)
>You’re Not Alone – Olive (4:10)
>Przytul mnie – Kombi (4:52)
>Jest taki samotny dom – Budka Suflera (5:16)
*Po tak ekscytującym muzycznie programie trudno teraz będzie zasnąć. Jednak czas przeznaczony na Elmanię upłynął i chcąc nie chcą c muszę się pożegnać. Dobrej nocy, do usłyszenia w przyszły poniedziałek mówi Piotr Lenart.
#MMEE – end

c) Magazyn Muzyki Elektronicznej Elmania (październik 2003 r.)

MMEE 0095.20.10.2003 r. godz. 22:15 – 24:00


el elita

#MMEE – Jingiel główny
*Dobry wieczór, przed mikrofonem Piotr Lenart, przed Wami 95 wydanie Elmnaii.
#Good evening
*’Wyobraźnia bez wiedzy może stworzyć rzeczy piękne. Wiedza bez wyobraźni najwyżej doskonałe.’ – to słowa Alberta Einsteina. Dziś w audycji zaproponuję Wam wybór muzyki, która powstała dzięki wiedzy i wyobraźni człowieka. Ta muzyka też jak żadna inna wpływa na pobudzenie wyobraźni słuchacza. Ale dość już słów, posłuchajcie i oceńcie sami.
#el elita
*Płyta Hyperborea zarejestrowana została w sierpniu 1983 roku w Berlinie przez Edgara Froese, Christopha Franke i Johannesa Schmoellinga. Oto jeden z 4 utworów zamieszczonych na tym krążku – tytułowa Hyperborea – kompozycja Tangerine Dream o przepięknym motywie.
>Hyperborea – Tangerine Dream (8:41)
#el elita
*Z Ogrodu Króla Świtu podsłuchany Śpiew rajskich ptaków J Muzyka i wykonanie: Marek Biliński na instrumentach: Polymoog, Minimoog, Micromoog, Vocoder Sennheiser, Korg Rhythm 55, rejestracji dokonano w roku 1982.
>Śpiew rajskich ptaków – Marek Biliński (2:12)
*Adam Certamen Bownik zaprezentuje Wam nagranie Różowa magia. Płyta Różowa magia z której słuchamy 7 minutowego nagrania tytułowego powstała w czerwcu br.
>Różowa magia – Adam Certamen Bownik (7:27)

Polskie nowości

#Polskie nowości
*Naprawdę nazywa się Darek Pielaciński choć muzykę swoją sygnuje pseudonimem Daro. Od najmłodszych lat przyciągały go instrumenty klawiszowe – ma do nich słabość. Gra od 1989 roku a obecnie tworzy m.in. na Korgu N5 Ex i Rolandzie XP-50. Z Kosmicznej trylogii (Cosmic Trylogy) Darka, w tym programie zabrzmi aż pięć utworów. Poznawanie jego muzyki rozpocznie nagranie Return From Stars.
>Return From Stars – Darek Daro Pielaciński (6:22)
*Pisanie muzyki rozpoczynał przy pomocy komputera ZX Spectrum z Sound Tracker’em. Obecny kształt jego studio przybrało około 4 lat temu. Od tamtej pory – jak twierdzi – nareszcie mogł się „wyżyć”. Notacji i harmonii muzycznej nauczył się sam, korzystając jedynie z pomocy przyjaciela. W międzyczasie zajął się również pisaniem poezji i felietonów. Powstało w ten sposób kilkadziesiąt tekstów, z których kilka wierszy opublikowano na łamach pisma „Integracja”. Kiedyś do wiersza którego nie można wyrecytować Raj Utracony III skomponował muzykę a następnie napisałem scenariusz… I tak oto powstała alternatywna sztuka Raj Utracony III wystawiana m. in. w Teatrze Scena 07… Ijon Tich’y Odyssey – to kolejne nagranie z Kosmicznej trylogii.
>Ijon Tich’y Odyssey – Darek Daro Pielaciński (4:51)
*W końcu Daro zaczął komponować także El-muzykę, ale nie tylko. Obraca się też w stylach określanych jako: Electro, Ambient, Dance czy też Darkwave. Swoje nagrania publikuje na strefie Wirtualnej Polski skąd można pobrać i odsłuchać ponad 20 utworów tego artysty. W 2002 roku wspólnie z Adamem Pawłowskim założył zespół The Alchemy. Wspólnie tworzą pełną mroku muzyka nowofalową. Transcopulation – gra Darek Daro Pielaciński.
>Transcopulation – Darek Daro Pielaciński (4:12)
*Oprócz muzyki, literatury i teatru Darek Daro Pielaciński interesuje się także grafiką. Na tym polu może się pochwalić kilkunastoma pracami stworzonymi technikami tradycyjnymi, na papierze jak i komputerowymi. Daro zgłębia także animację 3D. Nie dziwne więc, że zawodowo związany jest z branżą informatyczno-poligraficzną. Tymczasem fragment jego nieco dynamiczniejszych dokonań – kompozycja Elektroland.
>Elektroland – Darek Daro Pielaciński (4:44)
Po wysłuchaniu nagrań Darka stwierdzam, że tworzy muzykę, choć powstałą za pomocą zaawansowanych technologii elektronicznych, to jednak pełną życia. Daro zawarł sporo w niej swojej wrażliwości. Do godziny 23 Trurl’s Reflection – refleksyjny utwór mający zapewne swą genezę w prozie Lema.
>Trurl’s Reflection – Darek Daro Pielaciński (7:31)

NIC – nowości, informacje ciekawostki

*Minęła godzina 23. W Radiu Plus słuchacie Magazynu Muzyki Elektronicznej ELMANIA.
#NIC
*5 listopada br. w Poznaniu wystąpi Kalus Schulze! Koncert odbędzie się w zabytkowym Starym Browarze – obecnie wyremontowanym i przywróconym do życia obiekcie będzie mieścić się wiele galerii sztuki oraz sklepów. Schulze zaprezentuje kilkudziesięciominutowy koncert, który zakończy kompozycja stworzona specjalnie na otwarcie Starego Browaru. W finale koncertu wybrzmiewającej muzyce towarzyszyć będzie pokaz świetlny Gerta Hofa. Podobne przedsięwzięcie obaj artyści przygotowali na zaproszenie władz Chińskiej Republiki Ludowej na powitanie nowego tysiąclecia w Pekinie.
#plum
*Kilka słów o planowanej na przyszły rok imprezie
Ricochet Gathering in Poland w Jeleniej Górze. Impreza będzie trwać od 5 do 13 września 2004 roku a jej miejsce to Komarno w pobliżu Jeleniej. Jak się właśnie dowiedziałem planowana cena biletów ma wynosić od 40 do 45 zł.
#plum
*Przypominam, że już za tydzień słuchając Elmanii będziecie świadkami niecodziennego wydarzenia. Adam Certamen Bownik przyjął zaproszenie do studia Elmanii w którym zagra koncert. Występu na żywo będziecie słuchać kilka chwil po godz. Twórca przedstawi 2 najnowsze utwory – powstałe specjalnie na tę okazję.

Urodzeni wśród gwiazd

#Urodzeni wśród gwiazd.
*Massive Attack to grupa powołana do istnienia w Bristolu i uznawana jest jako jeden z pionierów trip hopu. Formacja powstała, w roku 1987, za sprawą Roberta „3 D” Del Naja, Andrew „Mushroom” Vowlesa i „Daddy G” Marshalla. 10 lutego br. ukazał się czwarty longplay Massive Attack, zatytułowany 100th Window i dziś właśnie będziemy poznawać dźwięki z tegoż krążka.
>Future Proof – Massive Attack (5:37)
*Wybrzmiał Future Proof, od tej chwili zaś kołysać nas będzie What Your Soul Sings. Płyta 100th Window ukazała się cztery lata po ostatniej fantastycznie przyjętej Mezzanine. Całość 100th Window wskazuje, że Massive Attack teraz swoje dźwiękowe poszukiwania kieruje w stronę eksperymentów elektronicznych i psychodelii. „Chcieliśmy, aby ta płyta była znacznie cieplejsza od krążka 'Mezzanine’, ale postanowiliśmy nie łagodzić brzmienia” – powiedział Robert Del Naja.
>What Your Soul Sings – Massive Attack (6:37)
*”3-D” wytłumaczył również znaczenie tytułu płyty, który ma związek z Internetem. Wymyślony został po lekturze książki Charlesa Jenningsa i Lori Fener, opisującej jak zmienia się nasza prywatności w dobie wszechobecnego internetu. Robert Del Naja mówi „Nieważne, jak wiele zabezpieczeń zastosujesz w swoim komputerze – wystarczy, że przeoczysz jedno i każdy potrafi się dostać do twoich danych, każdy może dowiedzieć się wszystkiego o tobie”.
>Everywhen – Massive Attack (7:37)
*Przed chwilą wybrzmiał Everywhen zaś już teraz mroczny soulowo-smyczkowy Special Cases. I właśnie jest to jedno z trzech nagrań na tym krążku do nagrania którego zaproszono Sinead O’Connor, pozostałe 2 to już prezentowany What Your Soul Sings i A Prayer For England. Brzmi to naprawdę bardzo interesująco.
>Special Cases – Massive Attack (5:09)
*Muzyka Massive Attack pełna jest połamanych rytmów i głębokich elektronicznych brzmień. Charakterystyczny styl wprowadził ich dorobek do klubów muzycznych niemal na całym świecie.
I tu z zaskoczeniem dla wielu z Was zapewne – w moich ustach dziś zabrzmiało to jako cecha pozytywna. Butterfly Caught gra Massive Attack.
>Butterfly Caught – Massive Attack (7:33)

Muzyka z prądem

#Muzyka z prądem
>Dangerous Places – Alphaville (3:59)
>The Great Commandment – Camouflage (3:07)
>Exuse Me – Technologic (3:37)
>I Will Survive – Gloria Gaynor (4:22)
>I Lay Down – Zucchero with John Lee Hooker (5:00)
>You Are The Robot – Geiger Box (6:08)
*Dobrej nocy, do usłyszenia w przyszły poniedziałek mówi Piotr Lenart. Nie zapomnijcie bo w tym programie specjalnie dla Was zagra na żywo Adam Certamen Bownik!
#MMEE – end

c) Magazyn Muzyki Elektronicznej Elmania (październik 2003 r.)

MMEE 0094.13.10.2003 r. godz. 22:15 – 24:00


el elita

#MMEE – Jingiel główny
*W ten chłodny wieczór na pewno nie chce się Wam nigdzie ruszać. To się dobrze składa pozostańcie przy radioodbiornikach, do północy proponuję swoje towarzystwo. Witajcie, przed mikrofonem Piotr Lenart.
#Good evening
*Na ścianie pokoju Jeana Michela Jarre’a wisiał kiedyś napis 'nienawidzę fortepianu.’ Ten program może nie jest dla przeciwników klasycznego instrumentarium ale na pewno dla tych którzy lubią dźwięk generowany mniej konwencjonalnymi metodami, za pomocą instrumentów elektronicznych.
#el elita
*Kompozycja mająca już 30 lat to La Petite Fille De La Mer, jak i cały album L’Apocalypse Des Animaux Vangelisa powstała w 1973 roku.
>La Petite Fille De La Mer – Vangelis (5:53)
*John Carpenter – kompozytor i reżyser jest autorem tego nagrania, nosi ono tytuł Escape From New York Main Title i pochodzi ze ścieżki dźwiękowej filmu o takiej samej nazwie.
> Escape From New York Main Title – John Carpenter (3:51)
#el elita
*Posłuchajcie jednego z wcieleń muzyki Toamsza Pauszka – Odysseya. Kompozycja Reincarnation – Part 1 z krążka Syntharsis. Ten Album Tomka ma 2 lata.
>Reincarnation – Part 1 – Odyssey (6:23)
*To nagranie można śmiało zakwalifikować do grupy najbardziej znanych utworów polskiej muzyki elektronicznej, a jest nim Modlitwa Inków Władysława Gudonisa Komendareka. Kompozycja wydana została na albumie Tajemnice Horyzontu.
>Modlitwa Inków – Władysław Gudonis Komendarek (4:03)
#el elita
*Tak grupa Kombi grała przed laty, a to głównie za sprawą talentu kompozytorskiego Sławomira Łosowskiego. Powspominajmy sobie lata osiemdziesiąte w nagraniu Cyfrowa gra.
>Cyfrowa gra – Kombi (3:46)

Polskie nowości

#Polskie nowości
*Urodził się 26 lat temu w Lublinie. Muzyką interesował się od najmłodszych lat za sprawą stojącego w domu pianina. W wieku lat 8 zaczął uczęszczać do ogniska muzycznego, gdzie uczył się grać właśnie na tym instrumencie. Po dwóch latach zrezygnował z nauki, gdyż jak twierdzi obecnie wolał sam komponować niż grać gamy, pasaże, trójdźwięki rozłożone i muzykę klasyczną. Za sprawą muzyki Andy’ego a właściwie Andrzeja Andy’ego Kidaja wsłuchamy się w jego dźwiękowe wyobrażenie Galaktyki.
>Galaxy – Andy (4:34)
*Muzyką elektroniczną Andy zainteresował się szkole średniej za sprawą kolegi ze szkolnej ławy. Poznał muzykę Jeana Michela Jarre’a, Marka Bilińskiego i wielu innych twórców. W tamtym okresie dostał swój pierwszy komputer. Było to Atari 65XE, na którym zaczął komponować przy pomocy programu CMC. Potem przyszedł okres komputera PC XT, a następnie AT. Ze względu na prostotę sprzętu tworzył przy pomocy starych Trackerów. Dziś macie możliwość słuchać jego najświeższej muzyki, oto już kolejny przykład muzyki Andy’ego, nagranie zatytułowane jest Bird’s Courtship.
>Bird’s Courtship – Andy (5:14)
Prezentowane dziś nagrania powstały podobnie jak pierwsze utwory Andy’ego również przy pomocy komputera, tym razem jednak już o wiele bardziej zaawansowanego i o wiele bardziej złożonego oprogramowania. Obecnie najchętniej używa programu Psycle łączącego w sobie cechy trackera bazującego na sampach i syntezatorach programowych oraz wirtualnego studia dźwiękowego. Kolejny utwór tego młodego lubelskiego kompozytora to melodyjna kompozycja Evacuation.
>Evacuation – Andy (4:41)
*O swoich upodobaniach muzycznych Andy mówi: 'Co lubię: generalnie lata ’80, nie tylko elektronikę.’ Twierdzi, że melomanem ani audiofilem nie jest. Nie ma też ulubionego zespołu. Twierdzi, że każdy zespół ma jakiś utwór, który mu się podoba, ale nie uważa się za fana konkretnego wykonawcy czy zespołu. Po prostu lubi słuchać i często nie ma pojęcia co to za nagranie ani z jakiej płyty pochodzi. Andy ukończył Politechnikę Lubelską a obecnie zawodowo zajmuje się grafiką komputerową. A więcej informacji o nim znajdziecie pod adresem: www.andy.isar.pl. Do godziny 23 utwór Eternity.
>Eternity – Andy (6:03)

NIC – nowości, informacje ciekawostki

*Minęła godzina 23. W Radiu Plus słuchacie Magazynu Muzyki Elektronicznej ELMANIA.
#NIC
*Laserowa harfa Jeana Michela Jarre’a zbudowana jest z 20 Watowych laserów. Ta moc jest na tyle duża, że Jarre grając musi chronić dłonie w azbestowych rękawicach.
#plum
*Pod adresem www.mp3.com znajdziecie dużo nagrań Steva Roacha, które stamtąd można pobrać za darmo.
#plum
*Adam Certamen Bownik zgodził się przyjąć moje zaproszenie do studia Elmanii w którym zagra koncert. Występu na żywo będziecie mogli posłuchać za 2 tygodnie 27 października. Kompozytor obiecał przygotować specjalnie na tę okazję nowe utwory.

Urodzeni wśród gwiazd

#Urodzeni wśród gwiazd.
#Urodzeni wśród gwiazd.
*Od 4 dni na polskim rynku jest dostępny najnowszy album Jeana Michela Jarre’a zatytułowany Geomertry Of Love. Dziś już w Elmanii fragmenty muzyki z tego krążka. Nagranie pierwsze z płyty Geomertry Of Love to Pleasure Principle.
>Pleasure Principle – Jean Michel Jarre (6:14)
*Jean Michel André Jarre urodził się 24 sierpnia 1948 roku w Lyonie we Francji. Jego ojciec, Maurice Jarre jest słynnym kompozytorem muzyki filmowej, dziadek Jeana Michela, André grał na oboju, był inżynierem i wynalazcą (skonstruował pierwszy elektryczny gramofon – przenośny z głośnikiem w pokrywie – oraz jeden z pierwszych stołów mikserskich dla francuskiego radia). Geometry of Love part 1 – Jean Michel Jarre.
>Geometry of Love part 1 – Jean Michel Jarre (3:50)
*Jean Michel Jarre już jako mały chłopiec pobierał lekcje muzyki jednak nie lubił swej nauczycielki gry na fortepianie. Na pewien czas zaprzestał nauki, by później samemu wrócić do muzyki. Później Jarre Studiował w Paryskim Konserwatorium dla dzieci wykazujących duże uzdolnienia muzyczne. Studiował także prawo i nauki ekonomiczne. Gdy skończył dwadzieścia lat wstąpił do Grupy Badaczy Muzycznych Pierre’a Schaeffera poszukującej nowoczesnych rozwiązań muzycznych (muzyka konkretna). Oto kompozycja Soul Intrusion.
>Soul Intrusion – Jean Michel Jarre (4:44)
*Na uniwersytecie w Paryżu Jarre studiował literaturę. W roku 1971 gdy miał 21 lat wydał pierwszą płytę autorską The Cage – Erosmachine. W tym samym roku zadebiutował jako autor baletu Aor (siedmioczęściowego – każda część związana byłą z jednym kolorem tęczy). Balet ten skomponował specjalnie na otwarcie Opery Paryskiej. Gdy miał 24 lata wydał drugą, eksperymentalną płytę pt. Deserted Palace i ułożył muzykę do filmu Les Grandes Brulees. Wreszcie, w roku 1976 wydał płytę Oxygene. Album ten, do dzisiaj pozostający największym sukcesem historii francuskiego przemysłu fonograficznego, przyniósł mu sławę. Za płytę tę otrzymał Grand Prix od Charles Cross Academy. I znów dźwiękowo podążmy w kierunku obranym współcześnie przez Jeana Michela Jarre’a – Electric Flesh.
>Electric Flesh – Jean Michel Jarre (6:01)
*Album któremu dziś się przysłuchujemy nosi tytuł Geometry Of Love, swą premierę miał 10 lipca br. roku w klubie Vip Room a został skomponowany specjalne dla tego miejsca. Wydany został 9 września, a polska premiera jak już wspomniałem miała miejsce 4 dni temu. Kolejny już utwór to: Skin Paradox.
>Skin Paradox – Jean Michel Jarre (6:16)
*Sam Jarre o płycie powiedział: 'Skomponowałem dość specjalny album dla miejsca zwanego Vip Room… To pierwszy raz, kiedy muzyka jest komponowana specjalnie dla miejsca. Zazwyczaj kluby używają kompilacji muzyki, ale tym razem jest to oryginalna kompozycja. Jest inna od zwyczajnych produkcji, ponieważ chciałem zachować salonowy styl…’ Ciekawy jestem jak Wam do gustu przypadła ta najświeższa muzyka Jeana Michela Jarre’a. Posłuchacie jej jeszcze przez około 5iu minut, utwór nosi tytuł Velvet Road.
>Velvet Road – Jean Michel Jarre (5:54)

Muzyka z prądem

#Muzyka z prądem
>Lost Boys Calling – Roger Waters, Edward Van Halen, Ennio Morricone (5:21)
>Looking For Something – Era (4:10)
>Where Is… (Moogy Coast Remix) – Futro (4:49)
>Water Monster – Zoltar (6:41)
>Die Another Day – Madonna (3:32)
*Co by nie robić, na upływający czas nie ma silnych. Dopiero co zaczynała się ta audycja a tu już trzeba powiedzieć do usłyszenia. Mam nadzieję, że czas do kolejnego naszego spotkania upłynie również bardzo szybko i nie zapomnicie za tydzień . Dobrej nocy, do usłyszenia w przyszły poniedziałek mówi Piotr Lenart.
#MMEE – end

c) Magazyn Muzyki Elektronicznej Elmania (październik 2003 r.)

MMEE 0093.06.10.2003 r. godz. 22:15 – 24:00


el elita

#MMEE – Jingiel główny
*Uwielbiam moment gdy mam możliwość powitać Was i zaprosić na audycję. Oto właśnie ta chwila. Dobry wieczór, przed mikrofonem Piotr Lenart.
#Good evening
*Dobry nastrój postaram się zaszczepić także Wam. A to za sprawą doboru muzyki jaką przygotowałem do dzisiejszego programu.
#el elita
*Igor Czerniawski członek formacji Aya RL swój solowy album nazwał Gone… Muzyka na nim zawarta jest bardzo piękna, w epicki sposób prowadząca słuchacza poprzez stworzone syntezatorami Igora opowieści. I już za moment jedna z takich opowieści – miejscami urzekająca, melodyjna, miejscami ekspresyjna a znów za moment melancholijna, kompozycja The Sheltering Sky.
>The Sheltering Sky – Igor Czerniawski (9:09)
*Tomasz Pauszek kompozytor znany jako Odyssey w utworze Between Worlds z tegorocznej płyty X-Space Odyssey.
>Between Worlds – Odyssey (3:10)
#el elita
*Jona Andersona, wcale to a wcale nie muszę Wam przedstawiać. Na pewno doskonale kojarzycie go z twórczości grupy Yes, z duetu Jon & Vangelis czy też współpracy z wieloma innymi znanymi muzykami. Teraz jednak kompozycja Jona, którą nagrał samodzielnie. Jest to utwór New Eire Land z jego autorskiego krążka o tytule Angels Embrace.
>New Eire Land – Jon Anderson (14:44)

Polskie nowości

#Polskie nowości
*Bohaterem tej części audycji będzie Marcin Zając ukrywający się pod nazwą swego projektu Essential Sound. Marcin od 1993 roku zajmuje się komponowaniem muzyki – głównie elektronicznej, trance, ambient i instrumentalnej. Utwory powstają przy pomocy syntezatora Yamaha CS1x oraz programów OctaMED Soundstudio. oraz Sound Probe II, Cool Edit Pro oraz Sound Forge. Do chwili obecnej na swoim koncie ma 4 płyty: TN, Syndromedia, The Race i High Quality.
>Essentials Theme – Essential Sound (3:59)
*To był utwór Essentials Theme a już od tej chwili brzmi Quick Start.
>Quick Start – Essential Sound (4:02)
* Essential Sound – jak sam twierdzi najchętniej obraca się w stylistyce określanej terminami: muzyka elektroniczna, instrumental, trance, ambient, czy techno. Jakie teraz nastroje zaserwuje nam Marcin Zając? Posłuchajcie…
>Syndromedia – Essential Sound (4:35)
*To było nagranie Syndromedia. Jeśli zainteresowała Was Twórczość Essential Sound odsyłam Was pod adres essential.prv.pl, tam znajdziecie więcej muzyki Marcina Zająca. Tymczasem do godziny 23 doprowadzi nas klimatyczna kompozycja Syntetikk Life.
>Syntetikk Life – Essential Sound (6:05)

NIC – nowości, informacje ciekawostki

*Minęła godzina 23. W Radiu Plus słuchacie Magazynu Muzyki Elektronicznej ELMANIA.
#NIC
*W okolicach listopada, pojawi się album: Ambient Highway Vol. 1 – 4 oraz Introduction to the Ambient Highway Edgara Froese. Więcej szczegółów pod adresem: www.tangerinedream.org
#plum
*Pod tym adresem www.selse.demon.co.uk można pobrać 2 próbki z najnowszej płyty formacji ARC. Muzyka jest w stylu nieco innym niż na poprzednich 2 albumach. Jakim? Tego nie powiem. Odsyłam pod adres: www.selse.demon.co.uk, posłuchajcie sami.
#plum
*Pomiędzy 7a 9 listopada, odbędzie się we Wrocławiu drugi festiwal idustrialu. A wystąpią m.in.: Job Karma, Palsecam, Wolfram i inni.
#plum
*14 października swoją premierę będzie mieć najnowsza płyta Paula Haslingera – Underworld. Jest to muzyka do filmu a na krążku znajdzie się aż 18 utworów.
#plum
*Na stronie Steve’a Roacha jest dostępna składanka Space and Time z nowym utworem z planowanej na przyszły rok płyty Fever Dreams. Jednocześnie autor zapowiada, że w listopadzie br. pod szyldem Timeroom Editions, wyjdą dwie nowe płyty o tytułach Life Sequence i Texture Maps: The Lost Pieces 3. Informacje możecie sprawdzić pod: www.steveroach.com

Urodzeni wśród gwiazd

#Urodzeni wśród gwiazd.
*W ostatnich dniach w moje ręce trafił pierwszy solowy album Karla Bartosa, ex członka grup Kraftwerk i założyciela Elektric Music. Płyta nosi tytuł Commuication i zawiera w sumie 10 nagrań. Dziś będziecie mieli możliwość po raz pierwszy spotkać się z tą muzyką.
>The Camera – Karl Bartos (3:56)
*To było nagranie The Camera, teraz już Karl Bartos w utworze I’m the Message.
>I’m the Message – Karl Bartos (5:02)
*9 lat temu Karl Bartos zapytany o to skąd bierze inspirację odpowiedział: „Przeważnie improwizuję na fortepianie lub syntezatorze. Czasami jest to jakiś dźwięk. Właściwie to nie wiem, nie ma żadnych reguł. Może to być cokolwiek. Czasami jest to wzór rytmu, czasem tekst.”
>15 Minutes of Fame – Karl Bartos (4:12)
*Wybrzmiało świetne nagranie 15 Minutes of Fame, dalsze 4 minuty to kompozycja Reality.
>Reality – Karl Bartos (4:39)
*A zapytany Bartos czy przy nagrywaniu nowego materiału trudno mu przychodzi zamiana pomysłów na muzykę, odpowiedział: „Nie. Pomysł przychodzi samoistnie gdy tylko coś zagram, gdy oglądam telewizję lub czytam gazetę. Czasami gram i coś się z tego wyłania.”
>Electronic Apeman – Karl Bartos (5:37)
*Wybrzmiał Electronic Apeman a teraz 3 minuty o życiu w utworze Life.
>Life – Karl Bartos (3:30)
*Osobiście bardzo lubię taki styl jaki swoją twórczością reprezentuje Karl Bartos. Nie małą więc gratką dla mnie jest ta oto płyta. Album Communication swoją premierę miał w lipcu br. a do sprzedaży trafił na początku września.
>Another Reality – Karl Bartos (3:26)
*I na zakończenie spotkania z najnowszą muzyką Karla Bartosa, jeszcze raz nagranie 15 Minutes of Fame, tym razem jednak w wersji klubowej z singla promocyjnego krążka Commuication.
>15 Minutes of Fame (Club Mix) – Karl Bartos (6:12)

Muzyka z prądem

#Muzyka z prądem
>I Dream To Sleep – H20 (3:51)
>Szał sezonowej mody – Urszula (5:12)
>Death and dark – Geiger Box (4:50)
>Polish Boyfriend – T.Love (2:53)
>Asleep from day – The Chemical Brothers (4:47)
*Ta długa dość, bo 105 minutowa chwila, kiedy to mogłem prowadzić Was poprzez świat elektronicznego dźwięku, dobiega już końca. Trochę mi smutno z tego powodu, ale pocieszam się myślą, że za tydzień znów się spotkamy. Dobrej nocy, do usłyszenia w przyszły poniedziałek mówi Piotr Lenart.
#MMEE – end

c) Magazyn Muzyki Elektronicznej Elmania (październik 2003 r.)